Rozwiązanie zagadki nr 38 - Kto zabił piosenkarkę?
Rozwiązanie zagadki nr 38 - Kto zabił piosenkarkę?
Rana na szyi wskazywała, że mordercą był mańkut. Wśród trzech członków zespołu leworęczny był Andrzej. Świadczy o tym ułożenie strun na jego gitarze.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Artykuł pochodzi z Tygodnika ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 37 - Lipne alibi
Rozwiązanie zagadki nr 37 - Lipne alibi
Na zdjęciu Jerzy N. stał przed kościołem skąpany w promieniach słońca. To wskazywało, że fotografia została zrobiona rano, a nie o godzinie 16.15, w kościołach gotyckich prezbiterium skierowane jest bowiem na wschód. Gdyby faktycznie zdjęcie wykonano o 16.15, to Jerzy N. stałby w cieniu.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Artykuł pochodzi z Tygodnika ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 36 - Czerwony Kapturek na balu.
Rozwiązanie zagadki nr 36 - Czerwony Kapturek na balu.
Zamordowana miała na sobie czyste podkolanówki. Gdyby była na balu, byłyby pobrudzone, wszak tańczyła na bosaka. Inspektor domyślił się, że Stanisław Nowak otruł żonę przed wyjściem na bal, a na zabawę poszedł z kochanką. Ta przez cały czas miała maskę na twarzy, więc wszyscy byli przekonani, że to pani Nowak.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Artykuł pochodzi z Tygodnika ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 35 - Czterech dłużników.
Rozwiązanie zagadki nr 35 - Czterech dłużników.
Mordercą jest ta sama osoba, która zeznała, że o godzinie 15 widziała pana Stanisława wychodzącego z domu właściciela lombardu. Nie mógł to być ani Cezary, ani Piotr, gdyż Stanisław przebywał w ich towarzystwie. Tylko Kazimierz nie miał z nimi kontaktu i nie wiedział, co Stanisław robił miedzy obiadem a godziną 15. Wynika wiec z tego, że Tadeusza D. zabił Kazimierz, a następnie fałszywymi zeznaniami chciał podejrzenia zrzucić na Stanisława.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIArtykuł pochodzi z Tygodnika ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 34 - Pendrive
Rozwiązanie zagadki nr 34 - Pendrive
Elektroniczny nośnik danych przekazał szpakowaty kelnerowi podczas płacenia rachunku. Natomiast cała akcja z blondynem, gazetą i dziewczyną z plecakiem miała za zadanie odciągnąć uwagę funkcjonariuszy od kelnera.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Artykuł pochodzi z Tygodnika ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 33 - Figurka nagiej kobiety.
Rozwiązanie zagadki nr 33 - Figurka nagiej kobiety.
Jeżeli mecenas tydzień wcześniej wynajął gabinet i wprowadził się do niego, to adres tego lokalu nie mógł jeszcze figurować w „Panoramie Firm". Z tego wynika, że Bartłomiej Kwiatkowski kłamał t to on jest mordercą.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Źródło: ANGORA 2011
Rozwiązanie zagadki nr 32 - Portfel z wężowej skórki.
Rozwiązanie zagadki nr 32 - Portfel z wężowej skórki.
Portfel ukradła brunetka i przekazała koleżance, która natychmiast opuściła lokal. Jeżeli nie ona ukradła, to skąd wiedziała, z czego był wykonany portfel? Siedziała przecież po drugiej stronie dużej sali restauracyjnej.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 31: Tragedia na kutrze
Rozwiązanie zagadki nr 31: Tragedia na kutrze
Rybacy zeznali, że kutrem mocno kołysało i fale zalewały pokład. Gdyby faktycznie tak było, to plama krwi obok głowy denata byłaby wymieszana z wodą morską i rozlana po podłodze. Skłamał też jeden z rybaków. Jak, mimo huku fal zalewających pokład, mógł usłyszeć odgłos spadającego ciała?
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIŹródło: ANGORA 2010
Rozwiązanie zagadki nr 30: Zagadkowa śmierć projektantki.
Rozwiązanie zagadki nr 30: Zagadkowa śmierć projektantki.
Zamordowała siostrzenica. Powiedziała Nerakowi, że nigdy nie była w mieszkaniu ciotki. Skąd więc wiedziała, gdzie w łazience znajduje się kontakt?
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
Źródło: ANGORA
Rozwiązanie zagadki nr 29 - Tragiczna pomyłka?
Rozwiązanie zagadki nr 29 - Tragiczna pomyłka?
Trzy fakty, które świadczą, że zamordowała żona: Jak, słuchając radia, mogła usłyszeć podejrzane odgłosy w gabinecie męża? Po drugie, gdyby faktycznie mąż szukał czegoś w szafie pancernej, zapaliłby światło w gabinecie, l sprawa najważniejsza. W szafie nie było krwi ani pocisku, który po przejściu przez ciało zabitego powinien tam być. Oznacza to, że żona zabiła męża gdzie indziej, a zwłoki przyniosła do domu, by wymyślić bajeczkę o włamaniu.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIŹródło: ANGORA 2010