Ciężki los singla

 Dobierają się w pary wierne sobie do końca życia

  • Rześkie powietrze poranka, czerwień klonowych liści i gęganie dobiegające z nieba. To znaki, że nieubłaganie kończy się ciepła pora roku. Razem z mężem wnosimy do drewutni bukowe i dębowe kłody. W lecie wygrzewały się w słońcu. Teraz chowamy je przed deszczami i śniegiem. Gęsi zaś porzuciły gniazda na Północy i Wschodzie, w arktycznej tundrze, by spędzić zimę wśród bagien, stawów, rzecznych dolin i jezior zachodniej Europy. Lecą nad Kaszubami klucz za kluczem. Brysiek zadziera łeb w górę, ilekroć klucz zagęga. Ja dołączam do niego z lornetką.
Specjalista umiałby określić gatunek nawet po głosie. Gęś zbożowa odzywa się różnorodnym nosowym gęganiem „ang ang" lub „kajak", a bardziej gadatliwa gęgawa brzmi podobnie do gęsi domowej (która zresztą od niej pochodzi) - „gang-ang-ang". Gęgawę można też poznać po brunatno szarej kolorystyce piór, masywnej szyiwpionowepręgi, jasnym dziobie iróżowych nogach. Jej skrzydła mają charakterystyczny dwubarwny układ - jasne pióra bliżej ciała, lotki ciemne. Spód skrzydeł pozostałych gatunków gęsi jest jednolicie ciemny. Cechy te łatwo opisać, ale rozpoznać trudniej. Zwłaszcza w porannej mgle. Nie staram się więc ustalić gatunku. Wystarczy mi świadomość, że nad Kaszubami najczęściej fruną gęsi zbożowe i białoczelne, rzadziej gęgawy, od czasu do czasu zdarzają się też gęś mała i bernikle.
Najbardziej lubię gęgawy. To one uratowały Rzym, tylko one zakładają gniazda takżew Polsce (ok. 3000 par) i one wreszcie zostały rozsławione przez jednego z najwybitniejszych badaczy zachowań zwierząt - Konrada Lorenza. Tradycja badania gęsi przetrwała pod Wiedniem do dziś. Grupa naukowców obserwuje tam duże stado osiadłych ptaków w dolinie rzeki Alm, których przodków profesor Lorenz sprowadził w 1973 r. Gęgawy przychodzą na świat i umierają w naturalnym rytmie. Samce i samice dobierają się w pary wierne sobie do końca życia, choć co piąty zmieni partnera, bo pierwsze lęgi będą mniej udane niż u sąsiadów, albo po prostu ukochany zginie. Nikt bowiem nie odgania od nich naturalnych wrogów - lisów i orłów przednich. Jeden tylko problem życiowy naukowcy rozwiązują za ptaki - zapewniają im jedzenie. Głównie ziarna zbóż. Dzięki temu gęsi cenią towarzystwo naukowców, oni zaś mogą prowadzić niesłychanie szczegółowe badania.
Przekonali się, że gęgające stado to nie zbiór przypadkowych osobników, ale klany dorosłych samic, z których każda ma partnera stanowiącego jej obrońcę i wyznaczającego jej status. Im wyższą pozycję w hierarchii stada wywalczy mąż, tym wyżej znajdzie się jego rodzina. Gąsior broni partnerki, ale jeśli sam potrzebuje pomocy, zawsze może na nią liczyć. Dziećmi bojowa para zajmuje się aż do wiosny, rodzice zaś czują wsparcie potomstwa, bo im ich więcej, tym rzadziej sąsiedzi rzucają im wyzwanie.
Najtrudniej mają single. Np. w czasie zimowania. U wiedeńskich gęsi udało się to wykazać na liczbach. Naukowcy sypali obficie ziarno. Single rzucały się na zboże i miały zaledwie kwadrans, żeby się nachapać. Łykały średnio 1400 ziaren. Potem były przepędzane . Żeby wydziobać tyle samo ziaren, dominujące samce potrzebowały 24 minut. O 9 więcej. Tyle że one w początkowym okresie zajęte były odnajdywaniem najobfitszego fragmentu terenu, którego broniły przed innymi, żeby samice i dzieciaki mogły jeść do woli. W efekcie żona w 24 minutypożerała ponad akażdezpotomki Potem obszarpokrytyąia już podzielony mieriwn też samce dolar i wszyscy spoko p wola po brzegi.
Podobne zachowania występują zapewne w naturalnych miejscach zimowania, do których teraz lecą gęgawy. Zimują od Śląska, doliny i ujścia Warty oraz delty Świny po Hiszpanię, Francję i Wielką Brytanię. Ostatnio, po serii ciepłych zim, coraz częściej kończą wędrówkę w „kurortach" Holandii. Wiosną szybciej wrócą do gniazd mniej wyczerpane podróżą. Będą miały więcej sił na składanie jaj i opiekę nad rodziną. W lutym więc znów usłyszę pierwsze gęganie To będźie sygnał wzywający zimę do odwrotu.

Marzenna Nowakowska: biolog i jedyna taka dziennikarka, która od 17 lat udowadnia, ze zwierzęta to nasi bracia mniejsi.
PLSKA GŁOS WIELKOPOLSKI, październik 2008
  • /ciekawostki/361-planeta-zwierzt/2008-planeta-zwierzt-marzenna-nowakowska-mroz-id-spa
  • /ciekawostki/361-planeta-zwierzt/1980-planeta-zwierzt-dzika-namitno