Tajemnice mózgu

 


Jeśli przyjmujemy do wiadomości, że istnieją stany pośrednie pomiędzy bielą a czernią, że ktoś dobry może mieć w sobie akiś element zła i na odwrót, to zazwyczaj wydaje się, że genialność i upośledzenie umysłowe wykluczają się.

Bez trudu wykonują w pamięci skomplikowane wyliczenia, recytują tabele wyników sportowych z kilku lat, znają tysiące numerów telefonów, połączeń kolejowych czy kodów miejscowości. Mają doskonałą, fotograficzną pamięć, potrafią powiedzieć na przykład, co robili każdego dnia swego życia, jak byli ubrani 20 kwietnia 1978 roku i jaka wtedy była pogoda. To ludzie cierpiący na zespół sawanta. Po raz pierwszy ci niezwykli ludzie, z jednej strony wykazujący głębokie upośledzenie, z drugiej zaś ponadprzeciętne zdolności, zostali opisani w 1887 roku przez doktora Johna Langdona Downa, tego samego, od którego nazwiska nazwano zespół Downa. Osoby paradoksalnie łączące w jednych dziedzinach ubytki, a w innych nadmiar zdolności umysłowych, nazwał mianem sawantycznych idiotów (savant po angielsku oznacza uczonego).

Termin idiota,

dziś powszechnie kojarzący się z obelgą, w terminologii psychiatrycznej oznacza osoby o bardzo niskim ilorazie inteligencji - poniżej 25. Współcześnie przyjęto nazywać takich ludzi sawantami, ponieważ ich IQ zazwyczaj przewyższa typowe dla idiotów 25.

Bliźniacy, John i Michael, byli upośledzeni. Wskazywał na to już ich wygląd - nieproporcjonalnie duża głowa, tiki nerwowe. Chłopcy nie potrafili wykonywać codziennych czynności, nie nawiązywali kontaktu wzrokowego z ludźmi, za to obsesyjnie oddawali się dziwacznym rytuałom, wykonując wciąż te same ruchy. John i Michael nie byli jednak zwyczajnymi zapóźnionymi w rozwoju dziećmi. Badającego ich neurologa zainteresowały nietypowe rozmowy braci. Lekarz odkrył, że porozumiewali się oni za pomocą liczb pierwszych. Niczym superszybkie komputery generowali wielkie liczby pierwsze, komunikując się ze sobą skomplikowanymi szyframi, jakich mogłyby pozazdrościć im tajne agencje bezpieczeństwa. Okazało się, że cofnięci w rozwoju chłopcy mają genialną pamięć. Największą frajdą była dla nich zabawa w określanie nazwy dnia tygodnia dowolnie podanej daty sprzed 40 tysięcy lat wstecz lub w przód. Jeśli chcielibyśmy dowiedzieć się, jakiego dnia tygodnia odbyła się bitwa pod Grunwaldem albo jakiego dnia tygodnia przypadnie 24 maja 4368 roku, John i Michael odpowiedzieliby w mgnieniu oka. Nic dziwnego, że zyskali sobie miano "kalendarzowych kalkulatorów". Podczas gdy najbardziej skomplikowane wyliczenia były dla nich pestką, poproszeni o wykonanie w pamięci najprostszego odejmowania na poziomie pierwszej klasy podstawówki - gubili się.

Prawdziwy Rain Man

Raymond Babbitt, bohater oscarowego filmu z Dustinem Hoffmanem w roli głównej, cierpiał na autyzm. Podobnie jak połowa chorych dotkniętych autyzmem, przejawiał on niezwykłe zdolności - miał fenomenalną pamięć i był matematycznym sawantem. Niesamowity sukces filmu sprawił, że o autyzmie zaczęto mówić więcej. "Rain Man" nie był fikcją filmową, pierwowzorem głównego bohatera jest Kim Peek. Autor scenariusza, Barry Morrow, już wcześniej interesował się problematyką ludzi upośledzonych.

Kim Peek wprawił scenarzystę w osłupienie szeroką wiedzą z zakresu wojny secesyjnej, II wojny światowej, konfliktów zbrojnych w Korei i Wietnamie. Pamięć Kima Peeka zdawała się nieograniczona, podobnie jak jego zdolności matematyczne. Potrafił, podobnie jak "kalendarzowe kalkulatory", określić dzień tygodnia dowolnej daty. Szczególną przyjemność sprawiało mu informowanie poznanych osób, w jaki dzień tygodnia przyszli na świat i jaki będzie dzień, gdy skończą 65 lat i osiągną wiek emerytalny - wspomina. Kim zna także na pamięć 7600 książek. Mógłby posłużyć za nieskomputeryzowany punkt informacyjny - zna numery wszystkich autostrad biegnących przez amerykańskie miasta, wszystkie telefoniczne numery kierunkowe oraz kody pocztowe. Rozpoznaje większość utworów muzyki klasycznej i wie o nich wszystko.

Kim Peek przyszedł na świat 11 listopada 1951 roku. Miał powiększoną głowę i lekarze rozpoznali u niego wiele dysfunkcji mózgu, między innymi brak połączenia między lewą i prawą półkulą. Mając 16-20 miesięcy, był w stanie zapamiętać przeczytaną mu książkę. Rodzice wodzili palcem chłopca po czytanym tekście. Po jednorazowej lekturze znał książkę na pamięć i odkładał ją na półkę do góry nogami, tak, by nikt nie próbował przeczytać mu jej ponownie. Mając 3 lata, zapytał o znaczenie słowa "tajny". Rodzice odesłali go do słownika. Chodzić zaczął późno, dopiero jako 4-latek, za to wykazywał zdolności arytmetyczne. Nie musi posługiwać się kalkulatorem. W pamięci wykonuje najbardziej skomplikowane wyliczenia. Film przyniósł Kimowi sławę. Jeździ po całych Stanach, spotykając się z ludźmi i występując w programach telewizyjnych.

Cena geniuszu

Autyzm, zaburzenie rozwojowe, ujawnia się w ciągu pierwszych 3 lat życia. Jeszcze 40 lat temu choroba ta rozwijała się u czterech na 10 tysięcy dzieci. Dziś lekarze alarmują, że nastąpił wzrost zachorowań. Cechy autystyczne obserwuje się już u jednego na 86 dzieci. Do tej pory nie poznano przyczyn powstawania autyzmu. Wiadomo, że częściej zapadają na autyzm chłopcy, być może odpowiedzialny jest za to testosteron, męski hormon płciowy.

Dotknięci autyzmem mają problemy z komunikowaniem się z otoczeniem. Żyją we własnym świecie, koncentrując się wokół obsesyjnych zainteresowań, niezdolni odczuwać emocji. Nie akceptują zmian w otoczeniu i reguł przyjętych w normalnym świecie. Nasilenie zachowań autystycznych może być różnorodne, od lekkich przypadków, gdy chory postrzegany jest jako dziwak, po przypadki totalnego zagubienia się w sobie, napady agresji i niezdolność do samodzielnego funkcjonowania. Większość chorych unika kontaktu wzrokowego, nie jest w stanie odczytać gestów i mimiki twarzy, nie rozróżnia rysów twarzy poszczególnych ludzi, nie potrafi nawiązać więzi emocjonalnych. Osoby autystyczne mają tendencje do wybiórczego postrzegania rzeczywistości. - Kiedy patrzę komuś w oczy, widzę w nich taką masę danych, że odczuwam "przeładowanie informacyjne", wolę patrzeć w podłogę, słuchając kogoś, choć ludzie postrzegają to jako niegrzeczne - opowiada Paul.

Podobnie jak wielu chorych, on także nie jest w stanie rozróżnić, czy jest mu zimno czy ciepło. Ma problemy z ustaleniem, skąd dobiega dźwięk, a najlżejsze dotknięcie odbiera jako ból fizyczny. Wiele dzieci, nim zostaną zdiagnozowane, uważa się za niegrzeczne. Atak szału może wywołać u nich przesunięcie o centymetr ulubionej zabawki lub próba przytulenia.

Badania nad autyzmem i zespołem sawanta prowadzone są od 60 lat. O zachowania autystyczne posądzano wielu znanych ludzi. Byli wśród nich Albert Einstein, Fryderyk Nietzsche, Isaac Newton, Wolfgang Amadeusz Mozart, Mark Twain, Franz Kafka, Vincent van Gogh, a z bardziej współczesnych Jim Henson (twórca "Muppetów") i Alfred Hitchcock. Trudno dziś ustalić, w jakim stopniu ich ekscentryczne zachowania wywołane były autyzmem. Autystyczne cechy mają także według specjalistów Bob Dylan, Woody Allen, Bill Gates, Michael Jackson i Keanu Reeves.

Niezwykłe zdolności sawantów

Lesli Lemke jest niewidomy. Nigdy nie uczył się gry na fortepianie, mimo to zagrał bezbłędnie l Koncert fortepianowy Czajkowskiego, raz usłyszawszy go w telewizji.

Alonzo Clemons potrafi w 20 minut wyrzeźbić woskową podobiznę dowolnego zwierzęcia, które przez chwilkę zobaczy w telewizji. Jego dzieła oddają wiernie proporcje i każdy szczegół anatomiczny.

Ellen, niewidoma sawantka muzyczna, to żywa zegarynka. Ma tak genialne wyczucie czasu, że odkąd posłuchała telefonicznej zegarynki, nastawiła swój wewnętrzny zegar biologiczny z taką dokładnością, że potrafi w każdej chwili podać dokładny czas - co do sekundy.

Richard Wawro jest jednym z najsłynniejszych malarzy autystów. Jego dzieła można obejrzeć w Internecie.

Ślepy Tom jest jednym z pierwszych znanych autystycznych sawantów. Niewidomy i niedorozwinięty umysłowo syn czarnej niewolnicy długo nie potrafił chodzić. Jednak już jako czterolatek, posadzony przy fortepianie, wygrywał przepiękne melodie. Umiał zagrać każdą posłyszaną przez ułamek sekundy kombinację dźwięków. Tworzył także własne kompozycje. Znał zaledwie 100 słów i 7 tysięcy utworów muzycznych. W wieku 11 lat zagrał w Białym Domu. Mając 16 lat, odbył światowe tournśe.

Najstarszy znany przekaz o "niezwykłym skretyniałym imbecylu" pojawił się w XVIII wieku. W 1768 roku na świat przyszedł chory umysłowo chłopiec, który miał szczególny talent do malowania... kotów. Jego prace były tak genialne, że zyskał sobie przydomek "Rafaela od kotów". Cieszył się sławą w całej Europie, a jego obrazy znajdowały się w kolekcji brytyjskich monarchów.


KATARZYNA FRANKE

Na podst. "BBC News" i www.autism-society.org


 

ANGORA-PERYSKOP nr 24
13 czerwca 2004

  • /biblioteka/54-tajniki-ludzkiego-umysu/422-jak-poprawi-sobie-mozg
  • /biblioteka/54-tajniki-ludzkiego-umysu/377-czowiek-ktory-myli-cyframi