Jaki dyrektor i podwładny?


Jeżeli ktoś szuka tymczasowej posadki, aby w oczekiwaniu czegoś lepszego przeleniuchować jakiś czas, niech się wpierw dowie, czy nie będzie miał do czynienia z kierownikiem mającym słońce w znaku Barana. Taki osobnik bowiem ma niesłychanie bystre oko na wszelkiego rodzaju nierobów. Na posadzie u pana Barana pieniądze muszą być uczciwie, a nieraz i ciężko zapracowane. Wymigiwanie się od roboty w ogóle nie wchodzi w rachubę. Natomiast nadgodziny widziane są mile, często nawet rozumieją się same przez się. Najlepiej bezpłatne.

Jeżeli chodzi o podwyżki, urlopy lub jakąś pomoc, dyrektor ze znaku Barana zawsze będzie się starał pójść pracownikowi na rękę. Ale w zamian za to będzie wymagał całkowitego oddania się interesów; przedsiębiorstwa.

Baran nie jest szczególnie wrażliwy na komplementy, co widujemy u kierowników z niektórych innych znaków. Lecz wyrażenie mu uznania w krótkich słowach jest dopuszczalne. Dyrektor Baran nie jest świetnym znawcą ludzi, ma jednak dość wyczucia, jeżeli go ktoś chce wystawić do wiatru.

W znaku tym widuje się czasem dyrektorów komenderujących swym zespołem. No cóż, każdy człowiek ma swoisty styl pracy. Mimo pewnych cech władczych, pan dyrektor Baran pragnie mieć uznanie swych pracowników. Należy mu też je okazywać. Bodaj najważniejszą cechą Barana na stanowisku kierowniczym, to jego życiowy optymizm i niezmordowana inicjatywa, często na wskroś idealistyczna. Kto potrafi wniknąć w jego psychikę, będzie w Baranie cenił człowieka. Często może szorstkiego, gwałtownego; nie liczącego się ze słowami i ze słownictwem, lecz lojalnego przełożonego.

Kto pod Baranem pracuje uczciwie i wytrwale, nie potrzebuje obawiać się przykrych niespodzianek, albowiem dyrektor Baran nigdy nie robi niczego poza czyimiś plecami. Baran bywa nieraz dla pracowników ciężki, wymagający, lecz jest lojalnym szefem. To należy w nim cenić, na tym świecie pełnym fałszu i obłudy.

Na stanowiskach kierowniczych Baran wprowadza do przedsiębiorstwa atmosferę koleżeństwa, życzliwości i bezpośredniej prostoty.

Jeżeli ktoś da się ponieść entuzjazmowi, jaki bije od dyrektora Barana, może liczyć na jego zaufanie, przyjaźń, wdzięczność i awans.

Niektórzy kierownicy z tego znaku, szczególnie kiedy mają go obsadzonego przez więcej planet, a nie tylko Słońce, bywają despotyczni, nieprzyjemni i nie znoszą sprzeciwu. Trudno im żyć w zgodzie z podwładnymi o silniejszej indywidualności i bardziej podkreślonym własnym Ja.

Baran to pracownik aktywny, energiczny i samodzielny. Zasadniczą cechą Barana w pracy jest szybkość. Wykorzystany umiejętnie okaże się dla przedsiębiorstwa człowiekiem wartościowym, pod warunkiem, że nie posadzi się go na stanowisku w jego rozumieniu nudnym. Baran bowiem kocha ruch, urozmaicenie, niezależność. Lubi wydawać dyspozycje i rozkazywać. Lubi być samodzielnym. Nie znaczy to, że zaraz kwalifikuje się na dyrektora przedsiębiorstwa. Wszak i kierowca cię żarówki jest pracownikiem w pewnym sensie samodzielnym. Sam decyduje co robić kiedy siedzi za kierownicą.

Jeżeli Baran swą pracę polubi, nie patrzy na zegarek i chętnie pracuje dłużej. Baran siedzący za biurkiem bez ruchu przez osiem godzin będzie pracownikiem niewykorzystanym. Jest wskazane zatrudnić go tam, gdzie coś się dzieje, gdzie może mieć kontakt z ludźmi, gdzie może się trochę poszarogęsić, a także gdzie będzie mógł rozładować nieco zasoby swej energii fizycznej.

Kiedy Baran będzie miał możność swobodnego decydowania, chętnie będzie przemyśliwał nad ulepszeniami w pracy, nad usprawnieniami organizacyjnymi. Ludzie z tego znaku to życiowi entuzjaści, czynni, ruchliwi. Właściwe zatrudnienie Barana opłaci się sowicie.

Niewiele znajdzie się w przedsiębiorstwie osób, od których Baran będzie bez zastrzeżeń -przyjmował rozkazy. Jeżeli kierownik potrafi w nim wzbudzić do siebie zaufanie, Baran okaże się pracownikiem wiernym i życzliwym. A czyż można sobie życzyć więcej, niż pozyskanie życzliwości podwładnych? - Wszak to podstawa harmonijnej współpracy w każdym zespole, obojętnie w jakiej dziedzinie.

Baran, Lew i Łucznik należą do grupy tak zwanych znaków ognistych. Dlatego też mają niektóre cechy ze sobą wspólne. Podział ten zdaje egzamin już od kilku tysięcy lat.

Dzieci urodzone w znaku Barana

  

 


Dziecko ze znaku Barana to pistolet - zuch. Już we wczesnej młodości wychowuje swych rodziców. Uczy ich jak powinni ograniczać się w swych potrzebach życiowych oraz jak należy rezygnować z rodzicielskiego autorytetu.

Poglądy ojca pochodzą, jak wiadomo, z epoki kamienia łupanego. Dobre rady matki dla nastolatków także są śmieszne i przestarzałe. Przy dziecku ze znaku Barana życie nabiera barw, dynamiki, uroku... Kto nie chce utracić kontaktu duchowego ze swą latoroślą, musi w TV patrzeć na audycje sportowe, znać nazwiska kolarzy, biegaczy, pływaków. Powinien umieć jeździć na nartach, pływać i w ogóle przypomnieć sobie, jak należy uprawiać sporty. Matki otrzymują zbawienne rady z dziedziny równouprawnienia.

Rodzice, których dzieci mają słońce w Baranie, nie mogą narzekać na brak urozmaicenia. Wybite szyby, rozbite nosy, skaleczone kolana, podarte spodenki lub spódniczki zdarzają się w tym znaku częściej, niż u innych. Umoralniające przemowy na ogół spływają jak woda z kaczki. Pewnego utemperowania się, oczywiście w granicach możliwości tego znaku, można spodziewać się dopiero, gdy dzieci zaczną dorastać. Pyskate będą zawsze, bodaj przez całe życie i z tym trzeba się pogodzić. Natomiast należy tłumić w nich hardość i zuchwałość. Podobno czasem się to udaje.

Z inteligencją bywa różnie. W każdym razie rzadko się zdarza, aby dziecko, mające słońce w Baranie, uwielbiało szkolną naukę, za wyjątkiem wychowania fizycznego. W młodości bowiem Baran bardziej ceni sobie wyczyny fizyczne niż umysłowe. W szkole dzieci z tego znaku zalicza się do kategorii "nieposkromionych". Często z powodu niesforności są one utrapieniem nauczycielek. Najwięcej psot w szkole ma na sumieniu Baran. Lecz nie są to psoty złośliwe. Po prostu rozpiera go radość życia i dynamika, u-starszych dziewcząt niesłusznie oceniana jako temperament seksualny. Motoryczna ruchliwość jest raczej objawem dobrego zdrowia i z temperamentem nie ma nic wspólnego. Na pociechę rodzicom należy powiedzieć, że dzieci te w większości wypadków dają sobie później w życiu radę. To, czego pragną, potrafią sobie wywalczyć. Kto je przejrzy, ceni w nich prostolinijność, szczerość, bezpośredniość i otwartość.

Dzieci z tego znaku wysuwają się zawsze na czoło wszelkich zabaw wymagających ruchu. Mają donośny głos, nadający się doskonale do komenderowania rówieśnikami. Z powodu ruchliwości i niespokojnego usposobienia są trudne do opanowania. Zachowanie ich cechuje pewna szorstkość. Mimo to, dzieci te są lubiane przez rówieśników. Mają szeroki gest oraz skłonności i zamiłowania do romantycznych przygód. Są bezpośrednie i mało skomplikowane. Ich ekstrawersyjny sposób bycia jest dla innych dzieci zrozumiały i trafia im do przekonania, a aktywny stosunek do życia imponuje. Baran przez życie idzie przebojem. Ma silne łokcie i wie czego chce. Rodzice nawet się nie domyślają do jakiego stopnia mu ulegają. W domu stale się coś dzieje: telefony, koleżanki, koledzy, ruch, niespodzianki. Przezorny ojciec ubezpiecza co może pamiętając o terminowym płaceniu składek w PZU za swego gagatka.

Młody Baran bimba sobie na wszelkie drobnomieszczańskie przesądy. Swym postępowaniem wywołuje często zgorszenie, lecz za to mu łatwiej w życiu. Później zawsze sam sobie daje radę. Barany to przyszli inżynierowie, wojskowi, nauczyciele, piloci, sportowcy. Dzięki dużej operatywności często widuje się ich w policji.

Jeżeli ktoś da się ponieść entuzjazmowi, jaki bije od dyrektora Barana, może liczyć na jego zaufanie, przyjaźń, wdzięczność i awans.

Niektórzy kierownicy z tego znaku, szczególnie kiedy mają go obsadzonego przez więcej planet, a nie tylko Słońce, bywają despotyczni, nieprzyjemni i nie znoszą sprzeciwu. Trudno im żyć w zgodzie z podwładnymi o silniejszej indywidualności i bardziej podkreślonym własnym Ja.

Baran to pracownik aktywny, energiczny i samodzielny. Zasadniczą cechą Barana w pracy jest szybkość. Wykorzystany umiejętnie okaże się dla przedsiębiorstwa człowiekiem wartościowym, pod warunkiem, że nie posadzi się go na stanowisku w jego rozumieniu nudnym. Baran bowiem kocha ruch, urozmaicenie, niezależność. Lubi wydawać dyspozycje i rozkazywać. Lubi być samodzielnym. Nie znaczy to, że zaraz kwalifikuje się na dyrektora przedsiębiorstwa. Wszak i kierowca cię żarówki jest pracownikiem w pewnym sensie samodzielnym. Sam decyduje co robić kiedy siedzi za kierownicą.

Jeżeli Baran swą pracę polubi, nie patrzy na zegarek i chętnie pracuje dłużej. Baran siedzący za biurkiem bez ruchu przez osiem godzin będzie pracownikiem niewykorzystanym. Jest wskazane zatrudnić go tam, gdzie coś się dzieje, gdzie może mieć kontakt z ludźmi, gdzie może się trochę poszarogęsić, a także gdzie będzie mógł rozładować nieco zasoby swej energii fizycznej.

Kiedy Baran będzie miał możność swobodnego decydowania, chętnie będzie przemyśliwał nad ulepszeniami w pracy, nad usprawnieniami organizacyjnymi. Ludzie z tego znaku to życiowi entuzjaści, czynni, ruchliwi. Właściwe zatrudnienie Barana opłaci się sowicie.

Niewiele znajdzie się w przedsiębiorstwie osób, od których Baran będzie bez zastrzeżeń -przyjmował rozkazy. Jeżeli kierownik potrafi w nim wzbudzić do siebie zaufanie, Baran okaże się pracownikiem wiernym i życzliwym. A czyż można sobie życzyć więcej, niż pozyskanie życzliwości podwładnych? - Wszak to podstawa harmonijnej współpracy w każdym zespole, obojętnie w jakiej dziedzinie.

Baran, Lew i Łucznik należą do grupy tak zwanych znaków ognistych. Dlatego też mają niektóre cechy ze sobą wspólne. Podział ten zdaje egzamin już od kilku tysięcy lat.

Jacy są nasi partnerzy?


 
ŻONA ZE ZNAKU BARANA

Życie miłosne pani Baran jest gorące i gwałtowne, podobnie jak i cały jej charakter. Niepowodzenia jej nie zrażają. Kiedy się rozczaruje do kogoś, nie robi z tego tragedii, ale szuka sobie nowego partnera. Towarzyszka trochę z niej trudna.

Pani Baran ma w sobie dużo wdzięku i uroku. Łatwo jej oczarować partnera. Dziewczyna z temperamentem, ale potrafi też opanować się. Jej despotyzm przejawia się także w małżeństwie. Panna Baran gardzi pantoflarzami. Pragnie natomiast męża zgodnego, ustępliwego, wyrozumiałego, który by nieraz przymknął oko na jej flirty. O takiego jednak teraz niełatwo. Mimo dużej aktywności życiowej, w sprawach małżeństwa bywa niezdecydowana. Długo się namyśla nim wybierze właściwego dla siebie towarzysza życia. Zdarzają się jednak w tym znaku małżeństwa zawierane bez zastanowienia. Także dosyć często widuje się tu rozwody. Powody: gwałtowność i upór pani Baran. Także zbyt ostry język. Słownictwo miewa pani Baran dość niewybredne. Wspaniały z niej towarzysz-kolega.

Dziewczyna z Barana jest o wiele samodzielniejsza, bardziej zdecydowana i aktywna, niż jej siostry z innych znaków. Widywana nieraz uległość, przymilność i łagodność oraz ustępliwość są tylko pozorne i okazywane celowo, Aby zwieść partnera. W rzeczywistości znak Barana jest najbardziej maski ze wszystkich. Pani Baran nie znosi sytuacji niejasnych. Węzły gordyjskie zawsze rozcina, nigdy nie stara się ich rozsupłać. - Niech się mężowi pani Baran nie zdaje, że ją wziął za żonę... Nie, to ona wybrała go sobie na męża.

Odpowiednich partnerów dla pani Baran należy szukać wśród znaków: LWA, ŁUCZNIKA i WODNIKA. Lwa, bo oboje mają ze sobą dużo wspólnego: podobne cele w życiu, upodobania, temperamenty. Często spotyka się tu miłość od pierwszego wejrzenia. Łucznika, ponieważ i te dwa znaki uzupełniają się dobrze temperamentami, upodobaniami, ruchliwością i radością życia. U obojga widzimy towarzyskość, usposobienie pogodne i wesołe, ruchliwość. Pewna wspólna i przyjemna, choć niepraktyczna dla obu znaków cecha, to niechęć do skrupulatnego liczenia się z pieniędzmi. Wodnika, gdyż i w tym zestawieniu spotyka się pary szczęśliwe, pomimo tego, że Wodnik jako partner nie jest łatwy: przywiązuje może zbyt dużą wagę do poziomu umysłowego partnerki. Łączy ich ze sobą pewien romantyzm oraz optymizm życiowy i znikoma interesowność. Na zasadzie kontrastu widuje się niejednokrotnie szczęśliwe powiązania także z Wagą. A jest to znak w zodiaku Baranowi przeciwstawny. Związek z Wagą nie zawsze bywa trwały, co wynika z charakterów obojga partnerów.

MĄŻ ZE ZNAKU BARANA

Mąż z tego znaku dzielnie daje sobie radę z przeciwnościami losu. Przez życie idzie przebojem. Mało skomplikowany, prostolinijny, bez kompleksów. Często trochę prymitywny. Swe postulaty życiowe stara się urzeczywistnić siłą, energią, lecz rzadko kiedy przy pomocy krętactwa. Dla delikatnych pań ze znaku Raka i Ryb, bywa Baran nieco szokujący. Często jest hałaśliwy, mało subtelny. Bardzo rzadko jednak widuje się w tym znaku wyrafinowanych łajdaków. Życiowy entuzjazm Barana poderwie niejedno cielątko (znaki przemilczamy). Znak Barana długo zachowuje młodzieńczość, tak fizyczną jak i umysłową. Starajmy się zatem dotrzymać mu kroku. Mimo pewnej chropowatości oraz rubasznego i szokującego słownictwa, Baran jest romantykiem z krwi i kości. Nie ma Baranka cichego i spokojnego. To tylko pozór. Jeśli w domu jest układny i powolny, to w pracy jest on zupełnie inny: energiczny, dzielny. I odwrotnie...

Mąż ze znaku Barana wymaga specjalnego traktowania. Nie wolno na przykład wojować z nim na zasadzie "trafiła kosa na kamień". Jest natomiast wskazane oszczędzać słowa, postępować spokojnie, sprzeczkę przeczekać, a wszystko ułoży się dobrze. Baran bowiem nie jest uparty, a tylko wojowniczy. Panowie z tego znaku chcieliby mieć żony mające w sobie coś z chuligana i trochę z księżniczki. Zaś uległe niewolnice szybko ich znudzą.

Mężowie z tego znaku tylko pozornie są dość trudni w pożyciu. Jaką wobec nich należy stosować taktykę? -- Nie przejmować się. Nie traktować poważnie wystąpień Barana. Z potoku słów, jakimi nas w podnieceniu zaleje, tylko kilka jest ważnych i to z zastrzeżeniem. Jego niecierpliwość i brak opanowania działają ludziom na nerwy. Należy więc cierpliwie i spokojnie przeczekać jego wybuch gniewu, śmiejąc się w duszy. Niech mu się zdaje, że on jest panem i władcą i że on rządzi w domu. Chce się spotkać z kolegami? - Proszę bardzo, lecz nie wolno mu robić wymówek, że przy takich okazjach wydaje za dużo pieniędzy. Niejednokrotnie Baran robi w domu niespodzianki. Na przykład: przyprowadzi ni z tego, ni z owego gości, nagle wpadnie na pomysł, aby za chwilę pójść z żoną do kina lub do teatru. Na takie sytuacje partnerka powinna być przygotowana psychicznie i nie robić z tego racji stanu. Im lepiej dostosujemy się do Barana, im lepszą będziemy mu towarzyszką, tym mniej ochoty będzie miał na szukanie kompanii kolegów.

Kto ma męża lub żonę ze znaku Barana, nigdy nie powinien z nim walczyć jego bronią, bo przegra. Gwałtownym wystąpieniom, impulsywności i krzykom należy przeciwstawić spokój i równowagę. W małżeństwie z Baranem ten jest górą, kto wykaże większe opanowanie. Bardzo ważna rada dla żon Baranów: ustępując Baranowi należy zachowywać swą indywidualność. Będzie to cenił.

Kto z kim na ślubny kobierzec?


Bojowi optymiści. Aktywność, energia, dynamika, ruchliwość. Często klótliwość. Pobudliwość. Samodzielni w pracy i prowadzeniu gospodarstwa domowego. Często zainteresowania sportowe. Brak cierpliwości. Ambicja. Dość lekka ręka do wydawania pieniędzy. Pewna prymitywność i egocentryczność. Naiwna pewność siebie. Typy w większości szczere, uczciwe, niezbyt skomplikowane i bez kompleksów. Sposób postępowania bezpośredni. Często sklonności do tyranizowania partnera. Typy ujemne są pyskate, bezczelne, pewne siebie, aroganckie i gruboskórne. Co grozi Baranowi? Małżeństwo bez zastanowienia, zawierane na łeb, na szyję.

PAN I PANNA BARAN

Oboje dzielni, zaradni, weseli. Bije od nich dynamika i radość życia. Prostolinijność i życzliwość dla przyjaciół. Kto dotychczas nie wierzył w latające spodki, ten będzie miał okazję przekonać się o ich istnieniu. Oczywiście w wydaniu domowym u państwa Baran. Na pierwszy rzut oka łączy ich wspaniała harmonia i serdeczne stosunki, ale jedno i drugie jest arbitralne, gwałtowne, niecierpliwe. Oboje chcieliby rządzić domem, partnerem(ką). Pani Baran umie być czarująca, lecz pantoflarza ma za nic, a mężowi ze znaku Barana nie ustąpi.

Jakiś mędrzec powiedział, że zakochany to "człowiek w lesie zapatrzony w jedno drzewo". Szukajcie sobie oboje innych drzew Baranki.

Ten i ów jest może zdania odrębnego, lecz jak długo można żyć w napięciu, w stanie zaczepno-obronnym? Taka sytuacja zmęczy nawet... Barana.

PAN BARAN I PANNA BYK

Panie ze znaku Byka bywają uparte i samowolne. Lubią w rodzinie sprawować rządy -- wszak to ich folwark. Oczywiście, że pan Baran z takim stanem rzeczy się nie pogodzi. I chociaż oboje mogą być ludźmi wartościowymi, stałe napięcia między nimi będą działały irytująco, w każdym razie w licznych wypadkach. No cóż, świat jest pełen wspaniałych dziewcząt i chłopców. Może więc poszukać sobie kogoś innego? Pan profesor Carl Gustaw Jung też nie bardzo wierzy w szczęśliwy dobór Barana i Byka, przyznając tej parze tylko 2 punkty na 5 możliwych.

PAN BARAN I PANNA BLIŹNIAK

Pan Baran i panna Bliźniak to typy niespokojne, ruchliwe, pobudliwe. Mało między nimi harmonii. Mowy nie ma o tym, aby jedno zechciało podporządkować się drugiemu. W małżeństwie nie powinno jednak dochodzić do takich sytuacji. W idealnych związkach oboje partnerzy dążą do harmonijnego współżycia. Każde powinno ustąpić, mając trochę na względzie indywidualność i osobowość partnera. Zestawienie Baran -- Bliźniaczka prowadzi nieuchronnie do wojen domowych o nic, o bzdurę. Bezsensowne pyskówki. Poza tym, nie każdyBaran potrafi zrozumieć, że Bliźniaczka to intelektualistka, chociaż nieraz trochę powierzchowna. W kontaktach seksualnych także brak całkowitej harmonii, szczególnie w wieku nieco starszym. Profesor Jung przyznaje tej parze co prawda aż 5 punktów, lecz większość autorów jest zdania odmiennego i nie patrzy na związek ten aż tak optymistycznie.

PAN BARAN I PANNA RAK

Panna Rak jest dla pana Barana partnerką zdecydowanie nieodpowiednią. Szorstkość, nerwowość, pewna rubaszność, nadmierna dynamika Barana, jego często szokujący sposób bycia rażą pannę Rak i odstręczają. Jej łagodność i pragnienie matkowania wszystkim członkom rodziny napotyka u Barana na brak zrozumienia. Także erotyka panny Rak nie nadąża za zdobywczym, namiętnym i nieco bezwzględnym postępowaniem partnera. Profesor Jung przyznaje tej parze tylko l punkt. I on jest więc zdania, że po takim związku nie należy się wiele spodziewać.

PAN BARAN I PANNA LEW

Spośród wszystkich dwunastu typów zodiakalnych panna Lew jest dla pana Barana najodpowiedniejszą partnerką. Dys-harmonie między nimi spotyka się bardzo rzadko, niestety jest to nieuchwytne w schematycznym horoskopie porównawczym.

Oboje mają podobne temperamenty, są pełni radości życia i optymizmu. Gospodarność pani Lew i jej maniery wielkiej damy imponują Baranowi, a jej wyrozumiałość w drobnostkach cieszy.
Sposób, w jaki pan Baran ubiega się o rękę panny Lew jest tak aktywny, dynamiczny, oszałamiający i zdecydowany, że panna Lew nieraz zapomina o tym, że właściwie może by wolała męża bardziej zamożnego i na wyższym stanowisku. Na szczęście pan Baran jest chętny i zaradny w gospodarstwie domowym. Chętnie zakasuje rękawy, co pani Lew sobie ceni, przyglądając się z przyjemnością jak ktoś w domu za nią coś robi. Profesor Jung przyznaje tej parze aż 5 punktów.

PAN BARAN I PANNA PANNA

Baran i Panna to znaki nie mające ze sobą nic wspólnego. Jedyna cecha im bliska to bystrość myślenia. Natarczywość i pewna obcesowość Barana, kiedy chodzi o sprawy miłości, szokują chłodną Pannę. Można by o nich powiedzieć, że każde z nich ma inny punkt widzenia na jedną sprawę. I jakieś przemawianie do rozsądku sobie lub partnerce nie ma celu, albowiem cechy, które tu ze sobą kolidują są zakotwiczone w ludzkiej podświadomości. Ponieważ w tym wypadku istnieje niewiele szans na małżeńską harmonię, może lepiej dać sobie spokój i rozejrzeć się za kimś innym? Profesor Jung daje tej parze co prawda aż 3 punkty, lecz jest to chyba za dużo.

PAN BARAN I PANNA WAGA

Słońca w znakach sobie przeciwstawnych, jak w tym tu wypadku, dają atrakcyjność seksualną. Baran bywa nieco szorstki w postępowaniu, co może delikatną Wagę, wrażliwą na niewłaściwe słownictwo i dobre maniery, trochę szokować. Będzie to zależało od kultury partnera, ważne jest bowiem jak się coś robi. Ewentualne dysonanse nie będą miały większego znaczenia wobec umiejętności dostosowania się pani Wagi i zupełnego braku pamiętliwości Barana. Profesor Jung przyznaje tej parze aż 5 punktów. I słusznie.

PAN BARAN I PANNA SKORPION

Przysłowie: "trafiła kosa na kamień" powstało chyba w związku z jakimś małżeństwem Barana z panią Skorpion. Oba typy bojowe, zadzierżyste. Baran niecierpliwy, gwałtowny - Skorpion złośliwy, dokuczliwy, uparty. Tylko wyjątki są inne. Dobór seksualny wspaniały, lecz o bogowie! Nie można całe życie przeleżeć w łóżku. W sprzeczkach oboje nieustępliwi. Mogą walczyć o bzdury. Psychiczne powiązania między obojgiem słabe. Baran bardziej powierzchowny, wyżywa się na zewnątrz. Skorpion ma bogate życie wewnętrzne. Baran gadatliwy powie więcej, niż myśli. Skorpion nie powie ani dziesiątej części tego o czym myśli. Profesor Jung przyznaje tej parze tylko 2 punkty. To i tak wiele.

PAN BARAN I PANNA ŁUCZNIK

Zaloty zdobywczego Barana mogą u Łuczniczki "odnieść sukces, lecz czy na długo? Pamiętajmy, że wiele dziewcząt ze znaku Łucznika ma lekki kompleks na tle rzekomego ograniczania ich swobód. Tymczasem pan Baran często lubi tyranizować bardziej ustępliwą partnerkę, musztrować ją, przeprowadzając w domu swą wolę. Możemy sobie wyobrazić jakie będą tego skutki, nawet gdyby między nimi istniały jakieś harmonie. Niestety, seksualnych nie ma wcale, intelektualnych mało. Natomiast łatwo między obojgiem o niesnaski i niczym nie uzasadnione sprzeczki. Oczywiście, że nieraz zdarza się dobór szczęśliwy, ale są to wypadki marginesowe. Na przeszkodzie do harmonijnego współżycia stoi, zdaje się, nadmierna gadatliwość obojga. Profesor Jung przyznaje co prawda tej parze aż 4 punkty, lecz czy ma rację?

PAN BARAN I PANNA KOZIOROŻEC

Pan Baran i panna Koziorożec to typy nie mające ze sobą nic wspólnego. Typy obce sobie pod każdym względem. Spokojna, nieco melancholijna, pozbawiona kokieterii i zrównoważona panna Koziorożec mrozi wręcz bojowego, ruchliwego niecierpliwego, a często i lekkomyślnego Barana. Trzeźwość i zewnętrzny chłód panny Koziorożec peszą i zniechęcają każdego chłopca myślącego sercem, a do takich bezsprzecznie zaliczyć należy Barana. Związek między obojgiem zawarty na siłę lub na wariata nie będzie trwały. Jeżeli wystąpi jakieś wzajemne zainteresowanie, to może ono być tylko przejściowe, spowodowane aktualnymi aspektami planet. Na dłuższą metę nie ma nadziei na szczęśliwe współżycie miądzy obojgiem.

PAN BARAN I PANNA WODNIK

Wodniczka to typ ruchliwy, niespokojny i intelektualnie bystry. Jej kwalifikacje umysłowe mogą być mężowi ze znaku Barana tylko pomocne. Temperamenty nie zawsze ze sobą harmonizują, ale ważniejsza przyczyna dysharmonii małżeńskich obojga to samodzielność Wodniczki, jej nieskrępowanie i przesadna obawa przed wszelkiego rodzaju uciskiem lub przymusem. Cechy psychiczne obojga nie uzupełniają się, a przeciwnie, są sobie obce. Małżeństwo między Baranem a Wodniczka jest możliwe, jeśli będzie się opierało na podłożu intelektualnym. To trochę mało. Należy także pamiętać, że Wodniczka to typ niesłychanie wrażliwy na małżeńskie dysharmonie. Skrzywdzona, łatwo zrywa krępujące ją więzy. Cztery punkty, które temu związkowi przyznaje profesor Jung, to chyba klasyfikacja trochę optymistyczna.

PAN BARAN I PANNA RYBA

Delikatna i wrażliwa Ryba ma liczne zalety matrymonialne, pod warunkiem, że ma bardzo starannie dobranego partnera. Mąż ze znaku Barana rzadko kiedy będzie jej odpowiadał. Oczywiście, że jego aktywność będzie dla nieco biernej Rybki często pożądanym uzupełnieniem, szczególnie gdy będzie chodziło o rozwiązywanie problemów wymagających energii, stanowczej decyzji, a czasem i bezwzględności, ale dla pani Ryby różne zagadnienia wymagające walki, wysiłku lub większego zachodu, wcale nie bywają najważniejsze. Ryby mają oryginalne własne kryteria co do ważności życiowych problemów.

Egocentrycznemu Baranowi nawet nie będzie się chciało zrozumiec psychiki Rybki. Ba, nawet tego nie potrafi. Profesor Jung przyznaje tej parze 3 punkty. Chyba to o wiele za duzo.

Baran (21 marca - 20 kwietnia)

Słońce w Baranie potęguje męskie cechy charakteru. Ludzie z tego znaku nie lubią podporządkowywać się cudzym rozkazom. Jeżeli los ich zmusi do przebywania w gromadzie, będą dążyli do zajęcia czołowego stanowiska. Ktoś ich zechce zaszeregować? - Zgoda, lecz z numerem pierwszym.

Żywiołem Barana jest walka. Tam ma on szansę pokonania przeciwnika. Nie dlatego, aby akcja Barana była lepiej lub staranniej przygotowana. Wręcz przeciwnie. Jego silną stroną jest improwizacja i szybkość działania, bojowość i błyskawiczne ciosy. Wyższa strategia to nie jego specjalność. Dokładnie przemyślany plan postępowania? Nie... Czyż nie łatwiej i przyjemniej zaskoczyć przeciwnika, znokautować go i zwalić z nóg, nim się zorientuje skąd padło uderzenie?

Baran uwielbia: walkę, niebezpieczeństwo, ryzyko, uderzenia sierpowe, niewybredne słownictwo, szokujące zachowanie się. To jego żywioł, to jego styl i sposób bycia. Baran lubi także wszystko co wesołe, humorystyczne. Chętnie się śmieje, ma duże poczucie humoru i wiele zrozumienia dla ciętego dowcipu. Sam celuje w plastycznych, obrazowych wypowiedziach.

"Słowa tkwią mu w gardle, jak zdechły szczur, ani je połknąć, ani wykrztusić" -- rzekł pewnego razu o kimś Chruszczow, mający słońce w Baranie. Wspomniany cytat powtórzyły gazety.

Na niższym poziomie Baran wciąga rękawice i zostaje bokserem lub innym sportowcem. Na wyższym poziomie intelektualnym będzie walczył z problemami, z zagadnieniami naukowymi lub będzie zajmował się polityką, która jest także pewnego rodzaju walką.

Baran nie lubi tchórzostwa, niepewności, sytuacji niejasnych, krętactw dyplomatycznych, niedomówień, niezdecydowania, odpowiedzi dwuznacznych. Ludzi klasyfikuje albo na plus albo na minus. Oceny pośrednie dla niego nie istnieją. Kwalifikacje dyplomatyczne są u Barana rzadkością. Gdyby wszyscy ludzie rodzili się w znaku Barana, kasy oszczędnościowe musiałyby zamknąć podwoje, bo Baran nie tylko, że nie lubi oszczędzać, lecz i niechętnie liczy się z pieniędzmi. Jego szczodrość wobec przyjaciół jest zadziwiająca.

Baran żyje teraźniejszością. Czasem można z nim pomówić o przyszłości, natomiast to co było nic. go nie obchodzi.

Ludzie ze znaku Barana mają w sobie często coś prymitywnego, szczególnie w młodości. Tym chyba tłumaczy się ich błyskawiczne i odruchowe reakcje na różne niespodzianki życiowe. Nikt nie potrafi tak zgrabnie jak Baran skoczyć z trampoliny, wskoczyć w biegu do tramwaju albo celnym ciosem zwalić z nóg przeciwnika.

Baran także nie lubi czekać. Czekanie to stan bierny, a znak ten jest najbardziej czynny, aktywny i ruchliwy z wszystkich odcinków zodiaku. Wśród dziewiętnastu marszałków Napoleona, trzech miało słońce w znaku Barana.

Baran to zdobywca, także w miłości. Trzeźwy i żyjący w świecie rzeczywistym, nie nadaje się na wzdychającego amanta, chociaż w innych dziedzinach życia nie jest pozbawiony romantyzmu.

Skorpion potrafi swą złość i nienawiść odłożyć na lata i w odpowiednim momencie tak uderzyć przeciwnika, że ten się nie pozbiera. Taki sposób postępowania jest dla Barana niezrozumiały. On załatwia swe porachunki natychmiast, na gorąco. Jutro już nie będzie pamiętał o dawnych, wczorajszych urazach.

Barana najczęściej spotyka się w zawodach wymagających ruchliwości i wytrwałości fizycznej, siły, szybkiej decyzji i poczucia odpowiedzialności, a nieraz i odwagi. Potrafi on, dzięki inicjatywie i energii, zdziałać niejedno. Są jednak rzeczy, których od przeciętnego Barana wymagać nie można: oględnej delikatności, szczególnego taktu oraz dyplomatycznego, dyskretnego i subtelnego postępowania. Tajemnic lepiej Baranowi nie powierzać. Nie dlatego, aby był gadułą, lecz gdy go coś wyprowadzi z równowagi, nie będzie się liczył ze słowami. W takich wypadkach trudno mu utrzymać język za zębami. Jak już powiedziano, przedstawiciel znaku Barana to jak się popularnie mówi -- chłop z ikrą. Nie daje sobie dmuchać w kaszę, wie czego chce i przez życie idzie przebojem. Niestety, traci na tym dziewczyna z tego znaku. Jest ona bez porównania bardziej aktywna, samodzielna i śmiała niż jej koleżanki z innych znaków. Można powiedzieć, że ma w sobie coś z legendarnej Amazonki. Skutek? - Dziewczyna ze znaku Barana podoba się przede wszystkim mężczyznom mającym pewne cechy kobiece, a więc nieśmiałym, cichym, biernym, łagodnym i takim trochę niedojdom, instynktownie szukającym oparcia w takiej dziewczynie jak panna Baran. Lecz panna Baran na oświadczyny ciamajdów wzrusza tylko ramionami. Jej ideałem jest mężczyzna, na którego spoglądałaby z podziwem, który by jej imponował. Czyż można jej się dziwić? Wszak jest kobietą.

Panna Baran lubi przebywać w towarzystwie mężczyzn. Choć ma powodzenie, nie zawsze łatwo i szybko wychodzi za mąż. Bywa często niezdecydowana i przez to niejednokrotnie traci dobrą szansę. Dziewczęta z tego znaku bardzo lubią, gdy im się prawi komplementy, ale nigdy nie przeceniają wartości takiej zdawkowej gadaniny. Seksualnie są opanowane. Nie dadzą się ponieść namiętnościom, choć temperamentu im nie brak.

Nieszczęście chce, że dla mężczyzn o wybitnych cechach męskich, panna Baran jest raczej dobrym kompanem, towarzyszem od sportu i wycieczek, co to w razie potrzeby poniesie cudzy plecak, po męsku zaklnie, a na pokrzepienie golnie sobie kielicha. Prawdziwy mężczyzna nie może sobie nawet wyobrazić panny Baran w roli słodkiej i skromnej narzeczonej, w białej sukience.

Dla tych dziewcząt niech będzie pociechą, że w podobnej sytuacji znajduje się także panna Skorpion. Pewne wewnętrzne powinowactwo obu dziewcząt wywodzi się z ciekawego twierdzenia starożytnych, jakoby oba znaki w pewien sposób "podlegały" planecie Mars; były z nią'"spowinowacone". Mars jest symbolem wszystkiego co twarde, ostre, kanciaste, gorące, gwałtowne, co ma związek z wojną, agresją, zniszczeniem, walką, bezwzględnością, dynamiką i w ogóle z pierwiastkiem męskim. Nawet w życiu codziennym znane jest określenie "marsowa mina", co należy rozumieć jako wojowniczy wyraz twarzy.

Astralne "powinowactwo" Marsa ze znakiem Barana jest sformułowane naiwnie i prymitywnie. Mimo to nie można zaprzeczyć, że jednak coś tam się zgadza.

Rodzice, których dzieci mają słońce w Baranie, nie mogą narzekać na brak urozmaicenia. Wybite szyby, rozbite nosy, skaleczone kolana, podarte spodenki lub spódniczki zdarzają się w tym znaku częściej niż w innych. Umoralniające przemowy na ogół spływają jak woda z kaczki. Pewnego utemperowania się, oczywiście w granicach możliwości tego znaku, można spodziewać się dopiero, gdy dzieci zaczną dorastać. Pyskate będą zawsze, bodaj przez całe życie i z tym trzeba się pogodzić. Natomiast należy tłumić w nich hardość i zuchwałość. Podobno czasem się to udaje.

Z inteligencją bywa różnie. W każdym razie rzadko się zdarza, aby dziecko, mające słońce w Baranie, uwielbiało szkolną naukę, za wyjątkiem wychowania fizycznego. W młodości bowiem Baran bardziej ceni wyczyny fizyczne niż umysłowe. W szkole dzieci z tego znaku zalicza się do kategorii "nieposkromionych". Często z powodu niesforności są one utrapieniem nauczycielek. Najwięcej psot w szkole ma na sumieniu Baran. Lecz nie są to psoty złośliwe. Po prostu roznosi go radość życia i dynamika, u starszych dziewcząt niesłusznie oceniana jako temperament seksualny. Motoryczna ruchliwość jest raczej objawem dobrego zdrowia i z temperamentem nie ma nic wspólnego. Na pociechę rodzicom należy powiedzieć, że dzieci te w większości wypadków dają sobie później w życiu radę. To, czego pragną, potrafią sobie wywalczyć. Kto je przejrzy, ceni w nich prostolinijność, szczerość, bezpośredniość i otwartość.

Dzieci z tego znaku wysuwają się zawsze na czoło wszelkich zabaw wymagających ruchu. Mają donośny głos, nadający się doskonale do komenderowania rówieśnikami. Z powodu ruchliwości i niespokojnego usposobienia są trudne do opanowania. Zachowanie ich cechuje pewna szorstkość. Mimo tego dzieci z Barana są lubiane przez rówieśników. Mają szeroki gest oraz skłonności i zamiłowanie do romantycznych przygód. Są bezpośrednie i mało skomplikowane. Ich ekstrawersyjny sposób bycia jest dla innych dzieci zrozumiały i trafia im do przekonania, a aktywny stosunek do życia imponuje.

W stosunku do kobiet mających słońce w Baranie jest wskazana pewna stanowczość i taktowna, spokojna nieustępliwość. Zbytnia uległość powoduje bowiem u tych pań jakby lekki przerost władczości, co może się przyczynić do osłabienia szacunku dla partnera.

Chociaż kobieta urodzona w Baranie ma stosunkowo mniej zainteresowań intelektualnych, niż niektóre jej siostry z innych znaków, mąż o wyższym poziomie umysłowym będzie jej imponował. W tym kierunku powinno iść wykazanie przewagi partnera.

Owej podkreślanej tu wcześniej marsowości dziewcząt z Barana nie należy interpretować mylnie. Nie chodzi tutaj przecież wyłącznie o męski sposób zachowania się, czy jakieś inne nienormalne cechy. U dziewcząt tych po prostu silniej niż u innych kobiet występują niektóre właściwości charakteru, uważane na ogół za męskie, a więc: odwaga (często nawet zadziorność i agresywność), zamiłowanie do komenderowania, przedsiębiorczość, aktywność i ruchliwość.

Panna Baran ma dużo wdzięku i czaru. Nie należy ona jednak do typów dających się uwieść, osób, które mogą się zapomnieć, ulegając czułym słówkom. Nie oznacza to, aby dziewczyna z tego znaku była bez temperamentu. Co to, to nie. Ale w każdym wypadku ona będzie decydowała o tym czy, kiedy i co ma się zdarzyć. Warto zapamiętać, iż panna Baran nie cierpi pantoflarzy. Wiele kobiet ze znaku Barana to typy erotycznie negatywne, wyżywające się natomiast w ruchu, sportach, w pracy i innych czynnościach wymagających samodzielności, decyzji, zdecydowania i energii.

Mężowie z tego znaku tylko pozornie są dość trudni w pożyciu. Jaką wobec nich należy stosować taktykę? -- Nie przejmować się. Nie traktować poważnie wystąpień Barana. Z potoku słów, jakimi nas w podnieceniu zaleje, tylko kilka jest ważnych i to z pewnym zastrzeżeniem. Jego niecierpliwość i brak opanowania działają ludziom postronnym na nerwy, ale nie ma w tym żadnego fałszu ani podstępu. Należy więc cierpliwie i spokojnie przeczekać wybuch jego gniewu, śmiejąc się w duszy. Niech mu się zdaje, że on tu jest panem i władcą i że on rządzi w domu. Chce się spotkać z kolegami? - Proszę bardzo. Lecz nie wolno mu robić wymówek, iż przy takich okazjach wydaje za dużo pieniędzy.

Niejednokrotnie Baran robi w domu niespodzianki. Na przykład przyprowadzi ni z tego, ni z owego gości, nagle wpadnie na pomysł, aby za chwilę pójść z żoną do teatru lub kina. Na takie sytuacje partnerka powinna być przygotowana psychicznie i nie robić z tego powodu końca świata. Im lepiej dostosujemy się do Barana, im lepszą będziemy mu towarzyszką, tym mniej ochoty będzie miał na szukanie kompanii kolegów.

Kto ma męża lub żonę ze znaku Barana, nigdy nie powinien z nim walczyć jego bronią, bo przegra. Gwałtownym wystąpieniom, impulsywności i krzykom należy przeciwstawić spokój i równowagę. W małżeństwie z Baranem ten jest górą, kto wykaże większe opanowanie.

Tu należy jednak zaznaczyć, że typy ujemne z tego znaku są bardzo nieprzyjemne. Bywają bowiem ordynarne, bezczelne, głośne i gruboskórne i... cechy te - z czasem - uwydatniają się coraz silniej.

Przedstawiciele znaku Barana to typy najbardziej męskie spośród wszystkich ludzi. Są najbardziej aktywne, silniej nawet niż osoby ze znaku Skorpiona, które nie mają sobie równych, jeżeli chodzi o zaciekłą, wytrwałą i nieustępliwą obronę.

Wadą osób z tego znaku będzie może brak cierpliwości. Jest temu winien ich gwałtowny charakter. Baran często żałuje swego postępowania, gdy mu minie wybuch gniewu, gdy się uspokoi. Z wszystkich znaków zodiaku Baran ma najmniej oporów wewnętrznych, zahamowań, kompleksów. Brak nadmiernej wyobraźni pozwala mu w życiu iść naprzód, często bez zastanowienia się nad ewentualnymi konsekwencjami odruchowych, nieprzemyślanych działań. Ta szybkość decyzji oraz pewność siebie powodują, że ludzie łatwo dostrzegają w Baranie wodza, oczywiście na poziomie odpowiadającym jego intelektowi.

Baran nie ceni pieniądza samego przez się. Uważa go tylko za środek do celu. To co ma, zazwyczaj wyda lekkomyślnie. Często robi długi, lecz je płaci. Także więc i w dziedzinie finansowej żyje Baran za pan brat z teraźniejszością.

Na szczęście prawie nigdy nie spotykamy w Baranie niczego sztucznego, żadnego udawania, komedianctwa lub fałszu.

Takim jestem, jakim mnie widzicie, mógłby powiedzieć o sobie: zawsze wiernym i uczciwym przyjacielem, gotowym w każdej chwili stanąć w obronie swych przekonań, przyjaciół, a czasem i w obronie... czegokolwiek.

Należy jeszcze wspomnieć, że nie każdy Baran jest głośny, hałaśliwy, krzykliwy. To uzewnętrznienie specyficznych cech tego znaku jest zależne od pory dnia, w której nastąpiły urodziny. Charakterystyczną bojowość, energię i szybką reakcję spotyka się także u Baranów, które są na zewnątrz spokojne, opanowane. Ten typ Baranów widuje się szczególnie u osób z tego znaku urodzonych pod wieczór. Ostre, gwałtowne i szokujące nieraz cechy znaku Barana, bywają znacznie złagodzone, kiedy nasz Baranek urodził się wcześnie rano; kiedy Słońce i znak Barana znajdowały się jeszcze pod horyzontem, a na wschodzie był jeszcze znak poprzedzający, czyli znak Ryb. Łatwo to stwierdzić, bo znak Ryb na wschodzie po 30-tce stwarza skłonności do sadełka.

 

LESZEK SZUMAN: W kręgu znaków zodiaku;