Jaki dyrektor i podwładny?

 

 

Z dyrektorem Strzelcem pracuje się bardzo przyjemnie. Jest to człowiek lojalny i wszystkim życzliwy. Czasem miewa zbyt duże zaufanie do ludzi, co bywa wykorzystywane, lecz nie za długo. Przyjaciel całego świata. Wspaniale nadaje się na stanowiska czołowe. Potrafi umiejętnie i celowo rozbudowywać przedsiębiorstwa. Optymista i realistyczny marzyciel, żaden fantasta. Umie, i to z rozmachem, urzeczywistniać swe plany. Ma mniej wrogów, niż większość jego kolegów z innych znaków, a szczególnie niż sąsiad ze Skorpiona. Dyrektor ze znaku Strzelca jest wesoły i beztroski, lecz w sposób rozsądny. Ma rozmach i wyczucie dla dużych interesów i przedsięwzięć. Zły humor u Strzelca to stan bardzo rzadki. Raczej niezbyt przejmuje się przeciwnościami losu. Nie robi racji stanu o byle głupstwo. Często u Strzelców widuje się pewną przebiegłość w sprawach prawniczych.

Strzelec na wyższych stanowiskach lubi snuć śmiałe, szerokie plany, przy czym miewa koncepcje, które mu się szczęśliwie udaje zrealizować.

Jowialne i serdeczne podejście do ludzi powoduje, że jest wszędzie lubiany. U pracowników ceni Strzelec wierność, uczciwość i lojalność. Najbardziej jednak lubi entuzjastyczne podejście do pracy. Ma zaś wstręt do egoizmu, chciwości i cwaniactwa.

Z dyrektorem Strzelcem współżycie jest łatwe. Nie ma w nim ani krzty drobiazgowości lub nużącej pedanterii. Należy sobie cenić możność pracowania z nim.

Przełożeni ze znaku Strzelca są zawsze i wszędzie lubiani. Są sprawiedliwi, mają gest i zrozumienie dla potrzeb podwładnych im pracowników. Brak im zupełnie owej pedantycznej małostkowości, tak często widywanej u Panny i Koziorożca. Dyrektorzy z tego znaku nie są fałszywi. Co mają na sercu, wypowiadają otwarcie. Potrafią w obecności innych osób zwymyślać pracownika, a nawet wyrzucić go z posady, gdy są z niego niezadowoleni, lecz nie są zdolni do podstępnych intryg, nieszczerych, fałszywych uśmiechów, za którymi kryje się podłość i zdrada.

Strzelec to typ aktywny i ruchliwy, pełen energii i dynamicznego optymizmu. Już w młodości, będąc na niższych stanowiskach, głowę ma pełną planów i projektów na przyszłość Jego beztroska i dar nie przejmowania się niczym, bywają nieraz trochę irytujące; ułatwia mu to jednak życie i pozwala spać spokojnie. Nie jest to jednakże lekceważenie sobie pracy. Podświadomie pragnie on zachować neutralny dystans do otaczających go problemów.

Strzelec nigdy nie zadowala się otrzymanymi instrukcjami. Zawsze będzie pytał: a po co? - a na co? - a dlaczego? - Lecz otrzymane wyjaśnienia wzmogą tylko jego aktywność i rozmach. Nie ma nic gorszego, jak zamknąć Strzelca w czterech ścianach i kazać mu "odwalać" jakąś mdłą, nudną, choć może z innego punktu widzenia ważną pracę. To nie jest zatrudnienie dla Strzelca. Kocha on zajęcia pełne urozmaicenia i ruchu, gdzie trzeba mieć pewne poczucie odpowiedzialności, a nieraz i trochę kawaleryjskiej fantazji.

Rozmach życiowy Strzelca bywa czasem zbyt szeroki. Nie ma to znaczenia. W każdym razie przedstawiciele tego znaku uchodzą w życiu za szczęściarzy. Jest faktem bezspornym, że los się do nich często uśmiecha.

Tak jak Lwy i Barany, mają Strzelcy trochę naiwne zaufanie do siebie, co jednak w życiu jest już połową powodzenia. Strzelcy bywają nieraz rubaszne i głośne, a czasem i nietaktowne, choć ich intencje są jak najlepsze. To nie ma większego znaczenia. Typ ten jest ruchliwy i chętnie podróżuje. Na delegacjach na przykład, na których ktoś inny może by klął,

Strzelcy czują się dobrze, a dzięki pewności siebie i pewnej zuchwałości, udaje im się załatwić wiele rzeczy, z którymi ktoś inny by sobie nie dał rady.

Strzelec nie jest ani chciwy, ani skąpy. Ma szeroki gest, wśród kolegów i koleżanek jest lubiany.

Strzelca interesuje teraźniejszość. Stara się o to, aby mu było dobrze teraz. A co będzie w przyszłości? - Tym niech martwią się bogowie.


 

LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;


 

  • /znaki-zodiaku/105-strzelec-22-listopada-20-grudnia/236-czy-znasz-swoje-dziecko