Tylko jeden SMS

 

   Jestem ubogim człowiekiem w wieku przedemerytalnym, marnie zarabiam, więc połasiłem się na łatwą wygraną, sugestywnie i ujmująco reklamowaną przez pana Zygmunta Chajzera w jednej ze stacji TV. Dotyczy wygranej 10 tysięcy złotych za wysłanie „tylko" jednego SMS-a na numer 8043. WYSŁAŁEM!

 

   Natychmiast dostałem odpowiedź: „Właściciel nr 601... proszony o wysłanie jednego SMS-a na 74500 (...) Gratulacje! Pusty SMS, cena 4,80 zł". WYSŁAŁEM!

   Drugi SMS: „Do nr 601... Chcielibyśmy wpłacić ci na konto 10 tysięcy zł. Potwierdź odbiór premii. Wyślij pusty SMS na 74500". POTWIERDZIŁEM!

   Piąty SMS: „Zablokowano przelewl -Właściciela 601... prosimy o wysłanie SMS-a o treści TAK na 74500. Będziesz skakać ze szczęścia. TOBIE się powiodło!". Umiarkowanie szczęśliwy - WYSŁAŁEM! 

   Po siódmym SMS-ie nie wysłałem swojego, bo zabrakło mi na moim koncie SIM zasilania. Ale oni nie odpuścili. Piętnasty SMS: „Po raz ostatni formalnie apelujemy do abonenta PLUS: proszę odebrać wiadomość od kierownika loterii. Wyślij 1 SMS na 74500.10.000 zł gotowe do odbioru!".

   I tak, w podobnym tonie i z powtarzającą się treścią wysyłano do mnie kolejne. Odpowiadałem do 25. SMS-a. Zasilałem konto na komórce, aż straciłem około 150 złotych, co stanowi prawie jedną trzecią moich zarobków. Dziewięćdziesiąty SMS był taki: „Zarządzenie o przekazie 10.000 złotych czeka na podpis działu nagród. Musisz wysłać tylko jeden pusty SMS na 74500 po odbiór uprawnień!"

   Teraz to już się wk...łem. Nie wysłałem pustego SMS-a, tylko ze stanowczą treścią o oszukiwaniu i naciąganiu. Poprosiłem o połączenie telefoniczne, wszak znali mój numer, ale gdzie tam! Spłynęło to po nich. Za kilka sekund otrzymałem kolejnego SMS-a i następne, następne - aż do znudzenia.

   Gdzieś około 115. SMS-a pojawiła się kwota 20 tys. złotych. Kusząca to suma, więc wysłałem jeszcze kilka odpowiedzi, a bo to sam Prezes usilnie namawiał, a to Anna, a to Sylwia. Przestałem odpisywać nawet wtedy, kiedy zażądali, abym wysłał SMS-a ze swoim imieniem „bo to już będzie koniec! Otrzymasz 20 tys. zł". Oni dali mi spokój na 134. SMS-ie, ja zaś straciłem około 200 złotych. Ale czy się wyleczyłem?

   Dzisiaj znów mnie skusiło! Dwa obrazki różniące się dwoma szczegółami. Ostatnie sekundy, jeden telefon i do wygrania 3 tys. zł. Dzwonię, a tam uprzejmym głosem pani pyta: „Czy Polska graniczy z Niemcami? Jeśli tak, wciśnij klawisz z cyfrą 1, jeśli nie - 2...". A ja przecież chciałem odpowiedzieć na pytanie, czym różnią się dwa obrazki.

   Zatem ostrzegam Szanownych Czytelników. BĄDŹCIE OSTROŻNI! Nie dajcie się naciągać!

 

   KAZIMIERZ, Kraków

 

   Powyższy list ukazał sie w tygodniku ANGORA nr 36/2010

  • /ciekawostki/401-ku-przestrodze/3117-ku-przestrodze-kosztowna-wiara-w-poyczkowe-cuda
  • /ciekawostki/401-ku-przestrodze/3097-ku-przestrodze-poda-si-za-kobiet-oszuka-znajomego