Lew - charakterystyka ogólna

 

 

Mówi się, że Lew jest królem zwierząt. Otóż należy stwierdzić, że i ludzie urodzeni w znaku Lwa mają w sobie coś królewskiego. Nawet kiedy taki Lew jest mało znaczącym urzędnikiem w jakimś mniej ważnym urzędzie, nie obsługuje interesantów, lecz załatwia publiczność uroczyście, z godnością i powagą.

Gdy zajdzie konieczność, Lew umie zdobyć się nawet na duży wysiłek, lecz zdarza się to niezbyt często. Otwarcie mówiąc - a przecież Wasza Królewska Mość lubi szczere wypowiedzi - Jego Królewski Majestat Lew, to raczej leń. Pracujemy tylko tyle, ile musimy. Czyż nie tak? Poza tym Lew ma wrodzoną mu i wcale mądrą, a raczej praktyczną zasadę życiową: spychać robotę na innych. Mówiąc językiem nowoczesnym, Lew jest mistrzem decentralizacji.

Uczciwość ludzi z tego znaku graniczy nieraz z naiwnością. Zazwyczaj trwa dość długo, zanim Lew się połapie, że go nabierają, oszukują, wykorzystują i nim się zorientuje, że wielu ludziom nie wolno ślepo wierzyć; że nie wolno ufać ich zapewnieniom. Ta naiwność Lwa jest nieraz rozbrajająca. Po prostu nie może mu się pomieścić w głowie, że są na świecie ludzie, mający odrębne poglądy na sprawy honoru, uczciwości i prawości, że są wśród ludzi kłamcy, oszuści, kanciarze i nabieracze.

Lew jest szczery, otwarty, prawdomówny. Dlaczego więc inni nie są tacy? Oto mamy przed sobą najbardziej subiektywny ze wszystkich znaków. Lew ocenia ludzi według siebie. Każdemu przypisuje cechy własnego charakteru, każdego mierzy swą własną, prywatną miarą.

Lew jest także typem o najsilniej podkreślonej, najbardziej uwydatniającej się osobowości. Chce uchodzić zawsze za główną osobę, dookoła której wszystko się kręci. Nie jakiś demokratyczny primus inter pares, pierwszy między równymi, lecz absolutny władca, król, protekcyjnie komunikatywny w stosunku do podwładnych. Indywidualista, rzadko kiedy ulegający wpływom otoczenia. Wynika to z silnego poczucia własnej wartości i nieomylności.

Osoby z tego znaku mają silne wyczucie dramatyczne. One nie wchodzą do pokoju, jak inni śmiertelnicy, lecz uroczyście z godnością wkraczają. Lwy to najwięksi ekstrawertycy, z wszystkich znaków zodiaku. Sami nie potrafią rozeznać dokładnie granic swego codziennego aktorstwa. Może też dlatego spotykamy ludzi z Lwa często na scenie w rolach bohaterskich.

Często można poznać Lwa w trakcie rozmowy po charakterystycznym zwrocie: "A bo ja...". Albowiem Lwa najbardziej interesuje jego własna osoba i na ten temat może wieść godzinami interesujące (jego zdaniem) rozmowy i dysputy. Będzie rozprawiał o swoich zapatrywaniach, doświadczeniach, przygodach, zgrabnie przy tym naprowadzając rozmowę "A bo ja...", a kiedy komuś z obecnych przyjdzie do głowy chęć rozprawiania o innych rzeczach, Lew tylko wtedy będzie cierpliwie słuchał innych osób, gdy rozmawiają o nim.

Lew odróżnia tylko dwa rodzaje poglądów: swoje własne i mylne, a na każdą opozycję patrzy ze zgrozą jak na jakieś przestępstwo. Bowiem tylko on posiada monopol na absolutną prawdę, a ludzie inteligentni to w jego oczach tacy, którzy są tego samego zdania co on.

Prawdziwy król ma swój dwór oraz czeredę dworaków. Przy Lwie na wyższym stanowisku też się chętnie gromadzą różni doradcy: jacyś pochlebcy, pieczeniarze, nicponie i fałszywi przyjaciele, wyczuwający, gdzie można by się "pożywić" niewielkim kosztem, skorzystać z protekcji.

Wobec przyjaciół, podwładnych i stronników Lew jest wspaniałomyślny i szczodry jak król, wierny, lojalny protektor oraz patron, dopóki wszyscy są mu oddani i uznają w nim jego "królewską" wyższość.

Ciekawa sprawa, iż otoczenie pochlebców (spotykamy się z tym często w przedsiębiorstwach i urzędach) jest Lwu poniekąd potrzebne do życia. Bez świty adoratorów, wielbicieli, wyznawców, przyjaciół lub innych adherentów, Lew czuje dookoła siebie pustkę i doznaje wrażenia, jak gdyby był królem na wygnaniu. Jeżeli chodzi o umiejętność rządzenia, dygnitarską prezentację i imponujące występowanie, to Lew bezsprzecznie te właściwości ma. Dlatego też jego pretensje są w pewnym stopniu uzasadnione.

Każdy Lew jest głęboko przekonany o tym, że stanowiska kierownicze należą się tylko jemu. "Lepiej być pierwszym w Lyonie, niż drugim w Paryżu" wyraził się kiedyś Napoleon, który miał słońce w Lwie.

Na wysokich stanowiskach rzadko kiedy potrafi Lew otoczyć się właściwymi ludźmi. Skorpion jest pod tym względem geniuszem. Jak już wspomniałem, Lew jest zbyt egocentryczny, za bardzo zapatrzony w siebie, nie potrafi więc krytycznie obserwować otoczenia. Po prostu nie zna się na ludziach. Najbardziej wierzy tym, którym powinien wierzyć najmniej: pochlebcom. W końcu, gdy zauważy, że dokonał złego wyboru, że nie można bezkrytycznie polegać na niektórych osobach, z reguły jest już za późno.

Jako dyrektor jest Lew o wiele sympatyczniejszy i znośniejszy niż jako podwładny. Któż bowiem może na dłuższą metę wytrzymać z pracownikiem, który zawsze chce mieć słuszność?

Mimo swej subiektywności, Lew ma silnie rozbudzone poczucie sprawiedliwości. Nie zniesie na przykład, aby w jego obecności spotkała kogoś krzywda. Wówczas miesza się w cudze sprawy, nawet gdyby miał się narazić na przykrości lub niebezpieczeństwo. Przy tym należy pamiętać, że jeżeli chodzi o walkę, nie można zaliczyć Lwa do ludzi najodważniejszych. Ma on natomiast inną zaletę: odwagę cywilną. Potrafi przeciwstawić się nawet osobom stojącym na wyższym szczeblu w hierarchii społecznej, a zwłaszcza jeżeli jest przekonany, że słuszność jest po jego stronie. Lew lubi przepych, okazałość, wystawność, uległy sposób odnoszenia się do niego, godność, pochlebstwa, sprawiedliwość oraz wszystko co wyniosłe, uroczyste, rycerskie, pompatyczne, dramatyczne, wspaniałe... Dalej: autorytet, dygnitarstwo, odwagę. Oczywiście ceni także ordery, medale i inne formy wyróżnień.

Zaufanie, jakim otoczenie obdarza Lwa wynika z jego pewności siebie, z przekonania o własnej nieomylności.

Lew nie pragnie poznawać świata. Raczej pragnąłby kształtować go na swoją modlę. Nie interesują go zagadnienia filozoficzno-życiowe, a dla problemów z dziedziny parapsychologii lub mistyki nie ma ani odrobiny zrozumienia.

Do dodatnich cech Lwa należy zaliczyć pewną obiektywność, jeżeli chodzi o uznanie czyjejś wielkości. Takiego człowieka Lew przejrzy w lot, uzna go i uszanuje. Nikt tak pewnie nie wyczuje czy czyjś autorytet jest prawdziwy, czy ktoś jest z krwi i kości urodzonym dowódcą lub też tylko lisem, który przybrawszy lwią skórę, podstępnie wśliznął się na nie swoje miejsce.

Młode Lwy mają często skłonności do tyranizowania rodziców, otoczenia, rówieśników, kolegów. Już w bardzo młodym wieku bywa Lew często snobem i zastanawia się z kim "wypada" mu się bawić, a kogo należy unikać. Rozsądni rodzice będą oczywiście starali się swemu dziecku wyperswadować takie nastawienie do ludzi.

Trudno namówić młodego Lwa do pomocy w domu. Dajmy mu więc spokój. Niech się uczy i bawi. Do nauki trzeba go prawie zawsze napędzać, choć dziecko ze znaku Lwa stosunkowo szybko reaguje na "przemowy" do ambicji.

Lew jest świetnym organizatorem wystawnych przyjęć, okazałych pogrzebów, imponujących obchodów.

Trzeba przyznać, że Lew jest trochę pozerem. Czasem może nawet przesadza pod tym względem, lecz do pewnego stopnia może sobie na to pozwolić. Gorzej gdy zatraci umiar i przeceniając swe możliwości, wpadnie w fanfaronadę i samochwalstwo; kiedy przywiązując zbyt dużą wagę do swego autorytetu, zacznie ludzi traktować z góry, jak prawdziwy feudalny król, uzurpując sobie prawa i przywileje, jakie mu nie przysługują.

Trudna jest sprawa z Lwem, który nie miał w życiu powodzenia. Robi się z niego zgorzkniały, zawiedziony malkontent, mający pretensje do całego świata, ale nigdy do siebie. Drogą kompensacji będzie starał się odegrać na najbliższym otoczeniu. Będzie więc tyranizował własną rodzinę, narzucał jej swoją wolę, poglądy i autorytety.

Wiele ujemnych cech Lwa miał dyktator Włoch Mussolini . (ur. 29.VII.). Jego efekciarstwo, nadętość, fałszywy patos i pyszałkowatość były powszechnie znane. Jest to typowy przykład swobodnego rozwoju i nieskrępowanego okazywania właściwości swego znaku. Na stanowisku głównej osoby w państwie, Mussolini nie był zmuszony tłumić w sobie dominujących cech charakteru zodiakalnego.

Spośród cech, do których Lew odnosi się ze szczególną niechęcią należą: chamstwo, chytrość, intrygi, cwaniactwo, tchórzostwo, kanciarstwo, krętactwo, brak ludzkich uczuć. Niemiłe jest mu także wszystko to, co się chyli ku upadkowi i ruinie. Wyniosła pycha to wada, na której Lew potyka się najczęściej. Tylko w sporadycznych wypadkach Lew tej wady nie ma. Zazwyczaj jest ona w nim silnie rozwinięta, chociaż dla obserwatora z zewnątrz może być niewidoczna.

Mężczyzn urodzonych w znaku Lwa o wiele bardziej interesuje zdobycie władzy niż pieniędzy. Trudno powiedzieć dlaczego tak jest. Wiadomo tylko, że już w dawnych czasach dopatrywano się jakiegoś związku, jakiegoś astralnego "powinowactwa" między znakiem Lwa a Słońcem. Zaś według prastarej tradycji Słońce uchodziło za najwyższe bóstwo rządzące światem i było również symbolem władzy.

Gdy Lew jest aktorem, najchętniej występuje w teatrze ze względu na bezpośredni kontakt z publicznością i ze swymi wielbicielami, bijącymi mu brawa.

Mężowie ze znaku Lwa przejawiają skłonności do tyranizowania rodziny. Są trochę uparciuchami i egoistami. Współżycie z nimi jest dość trudne, chyba że żona zrezygnuje z własnego indywidualnego życia, potakując arbitralnemu panu Lwu i przyznając mu we wszystkim rację. Czym płachta dla Byka, tym krytyka dla Lwa. O tym nie wolno zapominać, bo postępowanie Lwa nie może być przedmiotem dyskusji.

Baran walczy dla samej walki, bo go to pasjonuje, Byk aby coś uzyskać, aby powiększyć, choćby pośrednio swój stan posiadania. Bliźniaka interesuje sama walka, oczywiście taka na języki. Rak będzie bronił swego ogniska domowego, miasta, ojczyzny. Lew natomiast będzie walczył o zdobycie władzy, o honory, o odznaczenia. Poza tym chciałby, aby go podziwiano w roli zwycięzcy, zdobywcy i władcy.

Nieraz mówi się, że mężczyźni są jak dzieci. Zgoda, lecz nie wszyscy. W każdym razie Lew należy do tej kategorii. W pewnym stopniu także Ryby, a nierzadko i Rak. Mądra żona Lwa podziwia swego męża jawnie i głośno. Takie traktowanie to balsam dla jego serca oraz pewny rewanż dla współmałżonki w postaci prezentów.

Potrzeba intensywnego życia seksualnego u Lwa wynika nie tyle z nadmiernej pobudliwości - jak na przykład u Skorpiona -- lecz nadmiaru energii życiowej. Jak można łatwo zauważyć, typy te po prostu tryskają zdrowiem. Wyczuwa się to już w ich postępowaniu. Bije od nich siła i pełnia życia.

Erotyka Lwa jest zdrowa, prostolinijna i nieskomplikowana. Jej fizjologiczne podłoże to potrzeba rozładowania się.

Jeżeli mąż pani Lew nie zarobi na pomoc domową, będzie musiał sam zakasać rękawy i pomagać w gospodarstwie, nawet wówczas gdy tej pracy będzie niewiele.

Panie ze znaku Lwa czują się często trochę rozczarowane z życia, widząc, że cudzym mężom powodzi się lepiej niż własnemu. Ważne jest w takich wypadkach odpowiednie towarzystwo. Nieraz zawistna koleżanka, przyjaciółka potrafi podstępnie wywrzeć ujemny wpływ na prostolinijną panią Lew. Ponieważ kobieta ze znaku Lwa niechętnie żyje wyłącznie własnym życiem, mąż powinien poświęcać jej jak najwięcej czasu, koniecznie brać też udział w małżonki rozrywkach, zmartwieniach, kłopotach i zainteresowaniach. Pani Lew, jak wiadomo, musi mieć dookoła swej osoby towarzystwo. Niech więc w tym towarzystwie nigdy nie zabraknie męża.

Kandydaci do ręki panny Lew za wiele sobie po niej obiecują! Lecz z reguły małżeństwa z tymi dziewczętami uchodzą za dobrane i szczęśliwe, bo pani Lew baczy dużo na pozory. Tak więc niejeden mężczyzna po cichu zazdrości koledze takiej wspaniałej żony. Czy ma rację? Pamiętajmy, że nie wszystko złoto... itd.

Panie z tego znaku lubią, gdy ich mężowie są kimś ważnym, coś sobą reprezentują, coś znaczą, czym można by się pochwalić wśród przyjaciółek, zabłysnąć w towarzystwie. Należy także pamiętać o pieniądzach, aby pani Lew miała za co ładnie się ubrać i mogła chociaż trochę wyróżnić się wśród otoczenia. W każdym razie po ślubie jest pani Lew mężowi wierna.

W sprawach finansowych Lwa cechuje szczodrość i gest. W ogóle ma on w tej dziedzinie więcej szczęścia niż rozumu. Tak zwane "lwy salonowe", mężczyźni roztaczający wokół siebie w towarzystwie zwycięską zdobywczość i pozerzy o zachowaniu zmanierowanych światowców, pewnych siebie, to prawie zawsze typy mające słońce w znaku Lwa lub Wagi. Typy ujemne, bo i takich spotyka się wśród przedstawicieli wszystkich znaków.

Także i kobieta ze znaku Lwa ma w sobie coś z królewskiego autorytetu. Gdy rozpocznie pracę społeczną w jakimś kobiecym stowarzyszeniu, wszystkie członkinie kółka jednogłośnie ustąpią jej władzy i wybiorą na przewodniczącą; gdyż nikt na to stanowisko nie nadaje się lepiej niż pani Lew.

Sposób występowania tych kobiet jest także okazały i autorytatywny. Pani Lew jest wielkoduszna i nie lubi bawić się w szczegóły lub gubić w drobnostkach. Jest przy tym gospodarna. Należy do najlepszych matek. Powiedzonko: "broni swe dzieci jak lwica" można z powodzeniem zastosować do pani ze znaku Lwa.

Sposób bycia kobiet z Lwa jest uroczysty, pełen godności i poczucia własnej wartości. Widzi się to od razu po sposobie poruszania się, wyrazie twarzy, zachowaniu i charakterystycznie uniesionej głowie.

Pani Lew to uosobienie wielkiej damy. Imponująca, promienna, piękna. W wypadkach krańcowych, jeżeli urodziła się rano, wówczas w wieku starszym nie chadza ulicą, lecz płynie po niej jak fregata flagowa. Jej uroda jest zawsze modna. Jej wytworność i pozorna mądrość olśniewają.

Praktycznie rzecz biorąc, pani Lew imponuje tylko pieniądz lub stanowisko, bywające często synonimem pieniądza. Ambicje ma wygórowane, ale bardzo często brak jej możliwości ekspansji i urzeczywistnienia pragnień, jako że na całym świecie większość ludzi należy do sfery średniej i niezbyt zamożnej.

Pannę Lew łatwo sobie zjednać, otaczając ją choćby pozorami luksusu. Kto jednak złoży u jej stóp tylko ofiarną miłość, może swój dar zawinąć w gazetę i pójść do domu.

 

 

LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;

 

 

Kto z kim na ślubny kobierzec?

 

 

Temperament, żywotność i zdrowie. Egocentryczność Lwa wymaga dostosowania się do niego. Poczucie nieomylności. Wierność pani Lew musi polegać na wzajemności. Dobra z niej gospodyni i pani domu. Bardzo wysoko sobie ceni standard życiowy i jego insygnia: stroje, świecidełka itp. Mężowie kochający pracę są notowani wysoko. Łatwowierność, protekcyjność, szczodrość, optymizm, romantyzm. Ekstrawersja, despotyzm, dygnitarstwo. Szeroki gest. Panie mają w sobie coś królewskiego. Co grozi Lwom? Oboje nie znają się na ludziach. Kobiety dają się zwieść nawet pozornym luksusem, nadzieją na dobrobyt, czasem na nieróbstwo. U mężczyzn spotyka się dość często mylną ocenę wartości partnerki.

PAN LEW I PANNA BARAN

Pan Lew i panna Baran to dużo wzajemnej harmonii i zrozumienia. Podobne temperamenty i dynamika, pogoda ducha, zaufanie do siebie, radość życia. I choć pannie Baran dosyć trudno dobrać na stałe partnera, w tym wypadku trafia właściwie. Daje to wierność obustronną, co nie zawsze bywa zjawiskiem całkiem oczywistym. Oba typy mają w sobie coś dominującego, przodującego. Dziwne, ale w tym wypadku często widuje się jakby pewną ustępliwość, jakby poszanowanie indywidualności partnera(ki), zrozumienie, że każde musi trochę ustąpić, aby w małżeństwie istniała zgoda. Oboje lubią być podziwiani przez otoczenie, lubią być pierwszymi w towarzystwie. To im się prawie zawsze udaje. Ciekawe, że nawet wrodzony obojgu egocentryzm nie stoi zgodnemu współżyciu na przeszkodzie. Profesor Jung przyznaje tej parze bez wahania 5 punktów.

PAN LEW I PANNA BYK

Pan Lew lubi zajmować środek sceny życiowej. Tam czuje się najlepiej. Pani Byk także podoba się to miejsce, szczególnie jeśli chodzi o pozycję w rodzinie. Pomimo pewnej harmonii seksualnej, polegającej na kontraście, oba typy niezupełnie będą ze sobą zgodne. Pan Lew chętnie ponosi koszty reprezentacji, umacniając w ten sposób swe samopoczucie i potrzebę imponowania ludziom. Pani Byk woli mieć pieniążki w banku (pewność -- zaufanie). Często spogląda na męża zazdrosnym okiem. Niepotrzebnie, bo Lew to typ wierny, dopóki ma w domu to, co mu potrzebne do życia i do szczęścia. Główną przeszkodą w harmonii małżeńskiej będzie u obojga pragnienie zajmowania pierwszego miejsca tak w domu, jak i w towarzystwie. Może to nie takie niebezpieczne, lecz profesor Jung jest zdania, że tym dwojgu można dać tylko 1 punkt.

PAN LEW I PANNA BLIŹNIAK

Oba typy mają pewne cechy wzajemnie sobie odpowiadające, jak: towarzyskość, rozmowność, uprzejmość, wesołość i łatwe kontakty z ludźmi. Niestety, w dziedzinie życia seksualnego istnieją między nimi różnice na ogół sprzeczne. Bliźniaczka niejeden flirt rada by przegadać. Lew natomiast pełen temperamentu i gorącego uczucia, zbliża się do kobiety z jasno określonymi zamierzeniami i pragnie napotkać wzajemność szczerą, prawdziwą, nie wymuszoną. Lew to okaz zdrowia, seksualnie pobudliwy i dość trudny do wyczerpania. Miłym, kokieteryjnym uśmiechem partnerki nie zadowoli się. Tylko wyjątkowe typy Bliźniaczek odbiegają od tego schematu. Profesor Jung nie jest zdecydowany ile tej parze przyznać punktów.

PAN LEW I PANNA RAK

Usposobienia i charaktery obojga uzupełniają się nawzajem harmonijnie. Zgodna i łagodna pani Rak chętnie będzie spoglądała na królewskie maniery partnera, podziwiając jego imponujący sposób bycia. Mimo słabej aktywności seksualnej będzie pani Rak w objęciach Lwa pojętna i chętna. Przy jej zgodności i ustępliwości bez oporu będzie ulegała panu Lwu, wysuwającemu się zawsze na pierwsze miejsce. Nawet kiedy pojawią się między nimi okresowe dysharmonie - a gdzie ich nie ma? -- pani Rak pójdzie spokojnie na kompromis i weźmie na siebie rolę cierpiętnika, aby nie dopuścić do małżeńskiej katastrofy. Profesor Jung przyznaje tej parze tylko 3 punkty. Czy nie za mało?

PAŃ I PANNA LEW

Oboje partnerzy ze znaku Lwa łatwo i szybko dochodzą do porozumienia. Przede wszystkim łączy ich ze sobą silny i podobny seksualizm. Także liczne cechy charakteru mają wspólne. Niestety, wiele osób ze znaku Lwa ma charakter despotyczny i egocentryczny. Uwielbiają przede wszystkim siebie. Istnieje jedno wyjście: ona rządzi domem, a on króluje w pracy, w przedsiębiorstwie. Wówczas można w pewnym stopniu liczyć na zgodę między obojgiem. Także oboje mogą swe władcze aspiracje przejawiać w pracy. Podobne poglądy i tendencje mogą ułatwiać współżycie obojgu partnerom. Profesor Jung jest w tym wypadku pesymistą i parze tej przyznaje tylko 1 punkt.

PAN LEW I PANNA PANNA

Odmienne charaktery, upodobania i temperamenty obu znaków na dłuższą metę nie dadzą małżeństwa harmonijnego, chociaż oboje partnerzy mogą być ludźmi wartościowymi. Życie seksualne gra u pana Lwa rolę bardzo ważną z uwagi na jego wspaniałe zdrowie i żywotność. Może się więc zdarzyć, że Panna nie doceni gwałtowności uczuć partnera i przejawów jego temperamentu. Szczodrość pana Lwa w stosunku do przyjaciół może oszczędną i nieco wyrachowaną Pannę wytrącić z równowagi. Dyktatorskie zapędy Lwa w domu nie są mile widziane, bo przecież do sprawowania rządów w domu ona, Panna, nadaje się najlepiej. Profesor Jung przyznaje tej parze 3 punkty.

PAN LEW I PANNA WAGA

Para ta harmonizuje ze sobą całkiem dobrze i łatwo dochodzi do porozumienia. Oboje potrafią z wdziękiem ocenić właściwe przyjemności, jakie nam ze sobą niesie życie. Oba znaki mają silnie wykształcone cechy towarzyskie. On jest dumny z żony pełnej czaru i uroku. Jemu zależy na dobrobycie - ona czuje się stworzona do piękna, luksusu, beztroski. Mądre panny z Wagi są w małżeństwie dobrymi strategami. Chętnie zezwalają na to, aby mąż błyszczał chwalebnie na środku sceny ich życia, bo w ten sposób na panią Wagę spływa odblask w postaci hołdów nie tylko męża, ale i licznych jego znajomych. Seksualny dobór obojga jest korzystny. Rozstanie się w latach późniejszych mało prawdopodobne. Od profesora Junga 5 punktów dla tej pary.

PAN LEW I PANNA SKORPION

Charakter pana Lwa nie jest skomplikowany. Kto go potrafi przejrzeć, może z nim żyć w zgodzie. Między obojgiem występuje często atrakcyjność seksualna. Lecz jego arbitralność, egocentryczność i władczość mogą doprowadzić panią Skorpion do szału, albowiem ona to czuje się powołana do sprawowania rządów w rodzinie. Dwóch kapitanów nie może zarządzać tym samym statkiem -- mówi popularne przysłowie. A tu właśnie jest dwóch kandydatów do objęcia takiej roli. Bezsensowna zazdrość pani Skorpion bywa często przyczyną dysharmonii i burz domowych. Główne nieporozumienia będą jednak wynikały z całkowitej odrębności poglądów na to, co w życiu ma wartość większą lub mniejszą. Mimo wzajemnej pobudliwości seksualnej profesor Jung przyznaje tej parze tylko 1 punkt.

PAN LEW I PANNA STRZELEC

Pan Lew i panna Strzelec harmonizują ze sobą prawie zawsze i uzupełniają się pod wieloma względami. Nadmierne poczucie niezależności, pewność siebie Łuczniczki mogą Lwa trochę irytować, lecz w tym wypadku nie będzie to powód do poważniejszych nieporozumień. Poza tym oboje do życia podchodzą optymistycznie, z humorem. Nie przejmują się byle czym, rzadko miewają kompleksy. Lubią natomiast widzieć dookoła siebie liczne towarzystwo, cenią sobie wyższy standard życiowy. Gospodarstwo domowe to nie hobby Strzelca, choć o dom potrafi ona dbać ze względu na rodzinę. Jeżeli pan Lew w swych władczych zapędach nieco spuści z tonu zgoda i harmonia w rodzinie będą zapewnione. Profesor Jung przyznaje tej parze 4 punkty.

PAN LEW I PANNA KOZIOROŻEC

Wzajemne zainteresowanie między panem Lwem a panną Koziorożec może wystąpić przelotnie, lecz na dłuższą metę między obojgiem jest niewiele stycznych, mogących zadecydować o trwałości związku. Lew szczery, otwarty, pełen radości życia i humoru, nie jest odpowiednim partnerem dla nieco posępnej, trzeźwo myślącej i poważnej panny Koziorożec. Siła żywotna Lwa jest dla panny Koziorożec trochę niezrozumiała. Z przykrością będzie musiała stwierdzić, że jej duże, ale na zewnątrz niezbyt efektowne zalety nie są dostatecznie docenione. Należy się także spodziewać między obojgiem pewnych dysharmonii seksualnych. Profesor Jung przyznaje tej parze 3 punkty. Moim zdaniem - za dużo.

PAN LEW I PANNA WODNIK

Lew i Wodnik to znaki zodiaku sobie przeciwległe. Między ich przedstawicielami powinny więc istnieć pewne harmonie, opierające się na przeciwnościach. Niestety, Wodniczka ma o doborze partnera własne, na wskroś oryginalne i zasadniczo różne od pozostałych jej sióstr zodiakalnych, koncepcje. Należy się więc spodziewać, że ekstrawersyjny i egocentryczny Lew rzadko kiedy i z trudem znajdzie się wśród ideałów, o jakich śni miła i oryginalna Wodniczka. Jej duchowa samodzielność przywodzi na myśl kota chadzającego zawsze własnymi drogami. Gościnna, towarzyska, emocjonalna, mało wymagająca, dla partnera, którego kocha skoczyłaby do wody. Pewien egoizm pana Lwa może ją jednak odstraszyć. W ogóle łatwo ją do siebie zrazić. Szczególnie zaś brakiem -inteligencji. Profesor Jung przyznaje tej parze aż 4 punkty.

PAN LEW I PANNA RYBA

Pana Lwa i pannę Rybę łączy ze sobą niewiele. Wzajemne zainteresowania ewentualnie mogą tu wystąpić na zasadzie kontrastu. Rybka spokojna, cicha, wrażliwa, receptywna, nieśmiała, silnie reaguje na wpływy psychiczne. Demonstracyjna towarzyskość Lwa, impulsywność i władczość, skromną Rybkę onieśmielają. Lew gorący, namiętny, zdobywczy. Rybka znów marzycielska, romantyczna, nieco bierna. O trwały związek łatwiej, kiedy między obojgiem jest większa różnica wieku.


 

LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;

Jacy są nasi partnerzy?

 

 

ŻONA ZE ZNAKU LWA

Możemy sobie powiedzieć otwarcie: dzisiejsze czasy pannie Lew raczej nie sprzyjają. Aby móc swobodnie rozwinąć swą indywidualność, pani Lew potrzebne są pewne ramy, kulisy życiowe... Należą do nich: pewien stopień zamożności, możliwość reprezentacji i znacznego wyróżnienia się ponad przeciętność i szarzyznę dnia powszedniego. Tymczasem postępujący na całym świecie proces demokratyzacji zrównuje ludzi.

Pani Lew potrafi być wierną i kochającą małżonką, lecz tylko na zasadzie wzajemności. Kiedy będzie to konieczne, z poświęceniem zajmie się swoimi dziećmi. Wspaniale nadaje się do reprezentacji gdy zachodzi potrzeba współdziałania w zdobywaniu powodzenia męża.

Niekorzystna cecha pani Lew? - Wyobraża sobie, że się zna na ludziach. Tymczasem Lew należy do znaków najbardziej egocentrycznych. Zapatrzona w siebie pani Lew jest zdania, że tylko ona może mieć rację. - Problemy w małżeństwie rozpatruje pani Lew przede wszystkim pod kątem widzenia własnej kariery życiowej - w sensie zdobycia wyższego standardu. Chętniej więc zakocha się w kimś, kto jej potrafi ofiarować i zapewnić byt zamożny i beztroski, o co dziś na świecie trudno dla człowieka przeciętnego.

Pani Lew jest pełna temperamentu i radości życia. Małżeństwa z nią uchodzą za szczęśliwe. Niejeden osobnik zazdrości swemu koledze żony tak reprezentacyjnej, chociaż wiadomo, że nie wszystko złoto co się świeci. Bywa także i złoto bez blasku - mam tu na myśli panią Rak. - Pani Lew miłość zawsze traktuje poważnie. Pętaki i pędziwiatry nie mają u niej żadnych szans.

Panie z tego znaku lubią, kiedy ich mężowie są kimś ważnym, coś reprezentują, coś znaczą, czym można by się pochwalić wśród przyjaciółek, zabłysnąć w towarzystwie. Należy także pamiętać o pieniądzach, aby pani Lew miała za co ładnie się ubierać i mogła choć trochę wyróżnić się wśród otoczenia. W każdym razie po ślubie jest pani Lew mężowi wierna.

Kandydaci do ręki panny Lew za wiele sobie po niej obiecują! Lecz małżeństwa z tymi dziewczętami uchodzą za dobrane i szczęśliwe, bo pani Lew baczy dużo na pozory. Tak więc niejeden mężczyzna po cichu zazdrości koledze takiej wspaniałej żony. Czy ma rację? Pamiętajmy, że nie wszystko złoto... itd.

Kobieta ze znaku Lwa ma w sobie coś z królewskiego autorytetu. Kiedy będzie pracować społecznie w jakimś stowarzyszeniu kobiecym, wszystkie członkinie jednogłośnie ustąpią jej władzy i wybiorą ją na przewodniczącą, gdyż nikt na to stanowisko nie nadaje się lepiej, niż pani Lew.

Sposób występowania tych kobiet jest także okazały i autorytatywny. Pani Lew jest wielkoduszna i nie lubi bawić się w szczegóły lub gubić w drobnostkach. Jest przy tym gospodarna. Należy do najlepszych matek. Powiedzenie: "broni swe dzieci jak lwica" można z powodzeniem zastosować do pań ze znaku Lwa. Sposób bycia kobiet z Lwa jest uroczysty, pełen godności i poczucia własnej wartości. Widzi się to od razu po chodzie, wyrazie twarzy, zachowaniu i charakterystycznie uniesionej głowie.

Pani Lew to uosobienie wielkiej damy. Imponująca, promienna, piękna. W wypadkach jaskrawych, jeżeli urodziła się rano, wówczas w wieku starszym nie chadza ulicą, lecz płynie jak fregata flagowa. Jej uroda jest zawsze modna. Jej wytworność i pozorna mądrość olśniewają.

Praktycznie biorąc, pani Lew imponuje tylko pieniądz lub stanowisko, bywające często synonimem pieniądza. Ambicje ma wygórowane, lecz bardzo często brak jej możliwości ekspansji i urzeczywistnienia pragnień, jako że na całym świecie większość ludzi należy do sfery średniej i niezamożnej.

Pannę Lew łatwo sobie zjednać, otaczając ją choćby pozorami luksusu. Kto jednak złoży u jej stóp tylko ofiarną miłość, może swój dar zawinąć w gazetę i pójść do domu.

Odpowiednimi partnerami dla pani Lew są przede wszystkim BARAN, WAGA i STRZELEC. Baran nadaje się najbardziej, gdyż w tym związku zbiegają się podobne temperamenty, szeroki gest, rozmach życiowy i optymizm. Oboje są typami ekstrawersyjnymi, żyjącymi "na zewnątrz". Często i Waga bywa dobrym partnerem dla pani Lew. Temperamenty podobne oraz duża towarzyskość, a w stosunkach z otoczeniem uprzejmość i grzeczność. Pewna wspólna niekorzystna cecha: nie lubią się liczyć z pieniędzmi. Co do Łucznika, to związki z tym znakiem uchodzą za szczęśliwe ze względu na podobne temperamenty, pewną dozę beztroski, optymizm życiowy i towarzyski. Nieraz i Bliźnięta tworzą z panią Lew związek harmonijny.

MĄŻ ZE ZNAKU LWA

Mistrzu - rzekł ktoś do owdowiałego Lwa, akrtora - wzruszyła mnie pana rozpacz nad grobem małżonki. - Lew machnął ręką. - To jeszcze nic - odparł - trzeba było mnie widzieć przedtem w kościele.

Ten stary dowcip najtrafniej charakteryzuje pana Lwa, któremu życie wydaje się puste bez pełnej widowni. Lew bowiem nie idzie przez życie, a występuje, krocząc majestatycznie.

Lwy najłatwiej chwyta się na próżność. Wystarczy, aby przyszła oblubienica zachowywała się jak dama i pana Lwa podziwiała, słuchając z uwagą jego słów jak boskiego objawienia. I pan Lew zdobyty... Czyżby?... Ha!... teraz dopiero dla małżonki rozpocznie się gehenna: przez długie lata będzie musiała zdawać egzamin z dyplomacji. Lew bowiem lubi wtrącać się do żoninych spraw. Chętnie dobiera jej ubiór, fryzurę, a nawet lekturę. Żona może z panem Lwem żyć w zgodzie, opalając się w blasku jego powodzenia. Bo zawsze będzie chodziło o j e g o powodzenie. Nawet w domu Lew nie lubi konkurencji dla swojej osobowości. Jeżeli wszystko idzie po jego myśli, będzie dla partnerki łaskawy i szczodry. Rzadki to wyjątek, że Lew jest żonie niewierny. Po prostu za wielki z niego leń, aby mu się chciało tracić energię i czas na zaloty pozadomowe.

Mężowie ze znaku Lwa mają skłonności do tyranizowania rodziny. Są trochę uparciuchami i egoistami. Współżycie z nimi jest dość trudne, chyba, że żona zrezygnuje z własnego indywidualnego życia, potakując arbitralnemu panu Lwu i przyznając mu we wszystkim słuszność. Czym płachta dla Byka, tym krytyka dla Lwa. O tym nie wolno zapominać, bo postępowanie Lwa nie może być przedmiotem dyskusji.

Bywają także Lwy - fanfarony (ja za to zapłacę). Na szczęście większość kobiet potrafi liczyć lepiej, niż ich mężowie. Wszelkie wady pana Lwa równoważy jego złote serce. Wszystko co tu wcześniej napisałem o Lwie poniekąd można ująć w jednym zdaniu: trzeba się do niego dostosować kosztem własnej indywidualności. I jeszcze coś. Wiele Lwów potrafi zreperować światło i kran, a to też coś znaczy.


 

LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;

Czy znasz swoje dziecko?


 

 

Rodzice wyobrażali sobie, że urodzi im się ktoś, kto może później poruszy z posad Ziemię. Tymczasem kochane dziecko ze znaku Raka jest może zbyt uczuciowe. Mając do czynienia z małym Rakiem należy się liczyć ze słowami, być spokojnym i grzecznym. Opłaci się!

Do małego Raka nie ma potrzeby przemawiać ostro lub krzyczeć na niego. Czuły i subtelny Raczek reaguje już na nagany wypowiedziane półgłosem i bierze je sobie do serca.

Dzieci ze znaku Raka są wyjątkowo przymilne, czułe i u-czuciowe, tak iż rodziców nieraz ogarnia obawa, czy aby ich dziecko da sobie radę w życiu. Często występuje u nich marzycielskość oraz miłość do zwierząt. Należy popierać kontakty towarzyskie małego Raka, pozwalać mu na zapraszanie kolegów i koleżanek, co go ośmieli i przyczyni się do ułatwienia jego styczności z ludźmi. Gdyby mały Rak miał trudności z nauką, nie należy go ganić. Nagany tylko go zatrwożą i speszą. Raczej powinno się przyjść mu z pomocą, wyszukać trudności i usunąć je. Rzadko który wychowawca rozumie psychikę Raka.

Na dziewczęta należy czasem mieć oko. Ich skryte natury bywają nieraz kochliwe już we wczesnej młodości. Później w sprawach dotyczących uczucia bywają bezradne i nieśmiałe. Młode Raki muszą czuć w swych rodzicach przyjaciół życzliwych im i serdecznych, służących zawsze dobra radą, młodym Rakom bardzo potrzebną. W latach późniejszych potrafią być samodzielne i mieć duże poczucie odpowiedzialności.


LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;

Jaki dyrektor i podwładny?

 

 

Pewność siebie, łaskawa wyniosłość, protekcyjność. Rozmach, szeroki gest, brak drobiazgowości. Oto cechy Lwa, tego urodzonego dyrektora. On o tym wie i czuje się wręcz powołany na czołowe stanowisko.

Prawdziwy król ma dwór oraz czeredę dworaków. Przy Lwie na wyższym stanowisku też się chętnie gromadzą różni doradcy: jacyś pochlebcy, pieczeniarze, nicponie i fałszywi przyjaciele, wyczuwający gdzie można by się "pożywić" małym kosztem, skorzystać z protekcji.

Wobec przyjaciół, podwładnych i stronników Lew jest wspaniałomyślny i szczodry jak król, dopóki są mu oddani i uznają w nim jego "królewską" wyższość.

Ciekawe, że otoczenie pochlebców (spotykamy je nieraz w urzędach i przedsiębiorstwach) jest Lwu poniekąd niezbędne do życia. Bez świty adoratorów, wielbicieli, wyznawców, przyjaciół lub innych adherentów, Lew czuje dookoła siebie pustkę i doznaje uczucia, jak gdyby był królem na wygnaniu.

Jeżeli chodzi o umiejętność rządzenia, dygnitarską prezencję i imponujący występ, to Lew bezsprzecznie te właściwości ma. Dlatego też jego pretensje w tym kierunku są w pewnym stopniu uzasadnione.

Każdy Lew jest głęboko przekonany o tym, że stanowiska kierownicze należą się tylko jemu. "Lepiej być pierwszym w Lyonie, niż drugim w Paryżu" -- wyraził się kiedyś Napoleon, który miał słońce w Lwie.

Na wysokich stanowiskach Lew rzadko potrafi otoczyć się właściwymi ludźmi. Skorpion jest pod tym względem geniuszem. Jak już wspomniałem, Lew jest zbyt egocentryczny, zbyt zapatrzony w siebie, nie potrafi więc krytycznie obserwować otoczenia. Po prostu nie zna się na ludziach. Najbardziej wierzy tym, którym powinien wierzyć najmniej: pochlebcom. W końcu, gdy zauważy, że dokonał złego wyboru, że nie można bezkrytycznie polegać na niektórych osobach, z reguły jest już za późno.

Gabinet dyrektora Lwa urządzony jest reprezentacyjnie. Drogie meble i dywany. Na ścianach, w ramach pod szkłem, dyplomy. - Styl pracy Lwa jest charakterystyczny. Najchętniej podaje on plan w ogólnych zarysach i o resztę się nie troszczy. Od tego ma specjalistów i zastępców. Jeżeli ich właściwie dobrał, co nie zawsze jest pewne, praca idzie wspaniale.

Lew jest ludziom życzliwy. Błędem jego jest może nadmierna pewność siebie i wiara w ludzi. Lew chce mieć zawsze rację. Pracownicy chwalą pana dyrektora Lwa, lecz nie wolno im okazywać własnej indywidualności. Napoleon, ten wielki indywidualista, nie miał ani jednego marszałka ze znaku Lwa. Nie wytrzymaliby ze sobą. Dobre pomysły należy dyrektorowi Lwu podsuwać mimochodem, w powodzi wyrazów uznania dla jego zdolności i zalet. Jeżeli idee będą dobre, pan Lew będzie przekonany, że to on je wymyślił. Lwa wolno podziwiać jawnie i głośno, ale zdanie różne od własnego Lew będzie traktował jako rebelię.

Postępowanie z szefem Lwem nie jest trudne. Należy go dobrze traktować i tak się do niego odnosić, jak on tego sobie życzy: trochę jak do możnowładcy. A do tego należy dodać także dobre wychowanie, grzeczność i uprzejmość. Lew bowiem nie znosi chamstwa, łobuzerki, nieuczciwości. - Lew bodajże zawsze ma dobry humor. Potrafi roztaczać czar dookoła siebie, chwaląc głośno to co mu się podoba. Jednak swe niezadowolenie też potrafi okazać głośno i bezwzględnie.

Nie ma bardziej miłych i dobrych ludzi niż Lwy, kiedy się do nich odnosić właściwie. Ich królewskie maniery są nieszkodliwe. Lew jest w każdej okoliczności fair, a podwładnym jest życzliwy.

Aby żyć z panem dyrektorem Lwem w zgodzie, powinno się być umiejętnym i uważnym słuchaczem wywodów i przemówień szefa, zawsze zachowywać dystans, wyzbyć się też służalczości. Spoufalaniem się można sobie u niego całkowicie zepsuć opinię.

Jako dyrektor Lew jest o wiele sympatyczniejszy i znośniejszy, niż jako podwładny. Któż bowiem może na dłuższą metę wytrzymać z pracownikiem, który zawsze chce mieć słuszność?

W młodych latach przedstawiciele znaku Lwa nadają się dobrze do kontaktów z publicznością. Miewają na ogół dobrą prezencję, są pogodni, weseli, towarzyscy i komunikatywni. Słowem, potrafią mówić z ludźmi, co jest bezsprzecznie zaletą. Z czasem ta bezpośredniość mija, ustępując pewnej godności i reprezentacyjności. Tak więc wiele Lwów, nawet na stanowiskach niższych, lubi swe czynności trochę celebrować. Lew kocha władzę, a nawet jej pozory. Jeżeli ma do wyboru podwyżkę lub awans, choćby tylko tytularny, wybierze to drugie.

Lew lubi stanowiska, gdzie może wykazać swą wyższość, gdzie można pouczać, dawać rady, chwalić lub ganić. Takich możliwości istnieje bardzo dużo. Miewa je nawet skromny woźny w okienku. Zawodowa rozpiętość wielka. Od lekarza, nauczyciela, aktora do informatora. W zależności od poziomu intelektualnego.

Lwy są dobrymi i sprytnymi organizatorami, choćby zajmowali miejsce brygadzisty. Ambicją Lwa zawsze będzie mieć kogoś pod sobą. Trochę niepraktyczną zaletą Lwów jest ich prostolinijność. Zbyt łatwo wierzą ludziom. I tak na przykład jak Skorpion nie będzie wierzył nikomu, tak Lew nieraz łatwo zaufa człowiekowi, który nie jest tego wart.

Stosując trochę astrologicznej psychologii, można sobie z Lwa zrobić wiernego i oddanego sobie pracownika. Nieraz spotyka się u Lwa pewne wygodnictwo, co można jednak z miejsca zwalczyć.

Jeżeli kierownik jest zadowolony z pracownika z tego znaku, powinien go co jakiś czas koniecznie pochwalić. Takie drobne, psychologiczne pociągnięcie opłaci się na pewno. Jeżeli ma się sekretarkę lub inną pracownicę ze znaku Lwa, można jej nieraz powiedzieć, że tego dnia wygląda ładnie. Bywa to często nawet prawdą. W dziewczynie wzbudzi to sympatię i chęć do pracy. W ogóle wszystkie objawy uprzejmości, grzeczności i życzliwości w stosunku do podwładnych zawsze dyskontują się bardzo szybko i poprawiają atmosferę w przedsiębiorstwie, co znów dobrze wpływa na współpracę, a w konsekwencji na ogólną wydajność. Nie jest bowiem żadnym odkryciem, że kiedy pracownik jest w dobrym humorze i dobrym nastroju, praca idzie mu o wiele lepiej i raźniej.

 

LESZEK SZUMAN
W kręgu znaków zodiaku;