Poza zasięgiem spojrzenia

Niektórzy boją się konfrontacji z widokiem starszego człowieka, bo ten obraz przypomina nam, że nic nie jest wieczne. Kiedyś ludzie byli z przemijaniem bardziej oswojeni, ponieważ żyli w licznych społecznościach, dużych rodzinach, a na co dzień obcowali z czyjąś chorobą, śmiercią. Dziś starość jest poza zasięgiem spojrzenia, jesteśmy z nią nieoswojeni, a popkultura nas dodatkowo od niej odcina. Jakiś czas temu z moją 90-letnią teściową odwiedziłam galerię handlową, robiłyśmy zakupy. Dora chciała pójść do fryzjera. Nie obsłużono nas. Teściowa ma chorobę Parkinsona i fryzjerka powiedziała, że „takich osób nie strzygą". Przestraszyła się. Byłam tak wściekła, że powiedziałam jej, że może dziś w to nie wierzy, ale ona też kiedyś będzie stara.

JUSTYNA DĄBROWSKA, psycholożka, psychoterapeutka, dziennikarka