Różne barwy przyjaźni

 

Bez względu na to, czy uprawiamy bujne, czy skromne relacje towarzyskie, potrzeba prawdziwej przyjaźni towarzyszy całemu naszemu życiu. Gdy jej nie osiągamy albo gdy coś w niej szwankuje, mianem tym - o lekkomyślni - zaczynamy nazywać stosunki mniej ważne, a nawet coraz bardziej tandetne.

Trwałość przyjaźni powinna sięgać do grobowej deski. Nie ma możliwości przyjaźnienia się z całym światem. Prawdziwych przyjaciół się nie zmienia. Najczęściej nie jest ich wielu.

Zastanowiam się, czy coś gdzieś nie szwankuje w rożnych barwach tego zjawiska.

SŁAWOMIR PIETRAS

  • /przeczytane-usyszane/2867-umiejmy-podzikowa
  • /przeczytane-usyszane/2781-punkt-widzenia-mio-to-gboka-duchowa-przemiana