Rozwiązanie zagadki nr 108 - Kto ukradł perły?
Rozwiązanie zagadki nr 108 - Kto ukradł perły?
Nerak zorientował się, że włamanie było sfingowane, ponieważ kawałki szyby leżały w szufladzie sejfu. Ich obecność w tym miejscu wskazywała, że szybę wybito już po otwarciu sejfu.
WOJCIECH CHĄDZYNSKIŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA 2011
Rozwiązanie zagadki nr 107 - Morderstwo czy obrona własna?
Rozwiązanie zagadki nr 107 - Morderstwo czy obrona własna?
Gdyby było tak, jak mówiła Aldona Kombat, to dziura w marynarce po kuli byłaby nad górną kieszonką. Wszak kula weszła w ciało tuż nad lewym sutkiem. To, że była kilkanaście centymetrów poniżej wystającej z górnej kieszonki chusteczki, świadczy, że kobieta weszła do gabinetu, kazała Arturowi podnieść ręce i kiedy to zrobił, strzeliła. Przy podniesionych rękach marynarka podjechała do góry, stąd dziura poniżej chusteczki.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA
Rozwiązanie zagadki nr 106 - Zamordowany dłużnik
Rozwiązanie zagadki nr 106 - Zamordowany dłużnik
Zamordowany miał na sobie drogi garnitur. Gdyby faktycznie szedł na kort tenisowy - jak mówił Kasiorowski - ubrany byłby w strój sportowy.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA, 2011
Rozwiązanie zagadki nr 105 - Tolerancyjna małżonka
Rozwiązanie zagadki nr 105 - Tolerancyjna małżonka
Nerak podejrzewał Leszka Silvera. Ten bowiem podczas zeznań skłamał, mówiąc, że zamordowany nikomu nie ufał i nikt nie znał szyfru do jego sejfu. Tymczasem podczas spotkania z notariuszem to właśnie Silver otworzył sejf.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA, 2011
Rozwiązanie zagadki nr 104 - Rywale
Rozwiązanie zagadki nr 104 - Rywale
Skąd malarz wiedział, że w gabinecie Tadeusza Okienko był zerwany karnisz? Przecież jak powiedział Nerakowi, w firmie kolegi ostatni raz był miesiąc temu, a także sekretarka o karniszu mu nie powiedziała.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnik "ANGORA", 2011
Rozwiązanie zagadki nr 103 - Kradzież w firmie Wiąz
Rozwiązanie zagadki nr 103 - Kradzież w firmie Wiąz
Ochroniarz stwierdził, że rozerwał kopertę, aby wyjąć z niej kartkę i nóż. I właśnie tu popełnił błąd. Jak bowiem księgowy mógł zakleić kopertę, skoro miał zakneblowane usta?
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnik "ANGORA", 2011
Rozwiązanie zagadki nr 102 - Naszyjnik z brylancikami
Rozwiązanie zagadki nr 102 - Naszyjnik z brylancikami
Naszyjnik był w filiżance. Przed zgaszeniem światła szpakowaty wypił kilka łyków zupy. Kiedy światło rozbłysło, filiżanka była pełna, a przecież powinno brakować w niej zupy. To wskazywało, że kiedy wspólnik wyłączył światło, szpakowaty zerwał kobiecie naszyjnik i ukrył go w zupie.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIŹRODŁO: ANGORA 2011
Rozwiązanie zagadki nr 101 - Kto okradł stację benzynową?
Rozwiązanie zagadki nr 101 - Kto okradł stację benzynową?
Po pierwsze, nożem do rozcinania papieru nie można przeciąć sznurka. Po drugie, skąd bandyci wiedzieli, że Andrzej - kolega ekspedienta - jest w toalecie?
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA 2011
Rozwiązanie zagadki nr 100 - Tragedia na polowaniu
Rozwiązanie zagadki nr 100 - Tragedia na polowaniu
Przestrzelona wstążka na kapeluszu świadczyła, że Wiktor Zając kłamał. Gdyby faktycznie Artur Cietrzew strzelił i trafił w kapelusz, to pocisk przeszyłby głowę Wiktora Zająca. Z tego wynika, że Wiktor Zając zabił kolegę, a następnie przestrzelił kapelusz, by upozorować zamach na siebie.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKI
ŹRÓDŁO: ANGORA 2011
Rozwiązanie zagadki nr 99 - Odmówił pożyczki
Rozwiązanie zagadki nr 99 - Odmówił pożyczki
Bogdana Cebrzyka zamordowała jego gosposia. Gdyby uczynił to w piątek Tadeusz Kubełek, to na twarzy denata byłby już w poniedziałek zarost. Rośnie on bowiem jeszcze pewien czas po śmierci. Od piątku do poniedziałku Kubełek miał alibi. Brak zarostu na twarzy Cebrzyka świadczy natomiast o tym, że zginął w poniedziałek.
WOJCIECH CHĄDZYŃSKIŹRÓDŁO: Tygodnik ANGORA 2011