Życie chyba powinno być radością

 

(...) I wtedy znów poczułam, że dookoła mnie dzieje się coś, czego nie rozumiem. Bo przecież nie chodzi o to, żeby sobie znaleźć miejsce w kieracie, nałożyć pętlę na szyję i do końca życia ciągnąć swój cieżar z mozołem i poświęceniem. Życie chyba powinno być radością, a człowiek powinien być zadowolony z tego kim jest i co robi. I czy to nie jest tak, że szczęśliwy człowiek lepiej pracuje, chętniej i sumienniej wypełnia swoje obowiązki i skuteczniej pomaga innym ludziom?...

Beata Pawlikowska, W dżungli życia

  • /przeczytane-usyszane/4319-punkt-widzenia-suchaj-swoich-myli-i-marze
  • /przeczytane-usyszane/4311-po-co-sie-martwic-na-zapas