Wygrałeś

 

 

W 1983 ROKU, w biuletynie amerykańskiego stowarzyszenia opieki nad waleniami ukazał się artykuł Jeffa, w którym chłopiec opisał swoje doświadczenia z delfinami w Marinelandzie. Publikacja wywołała nieoczekiwany skutek. Kierownictwo parku, zaniepokojone swobodą z jaką Jeff, bez ich zezwolenia, poczynał sobie z delfinami, odebrało mu prawo wstępu na teren parku. Jeff po prostu nie mógł uwierzyć w to, co się stało.

Natomiast rodzice odetchnęli z ulgą. Uważali bowiem, że zainteresowanie, jakie ich dziwaczny syn okazuje delfinom jest czystą stratą czasu i nie może mu przynieść żadnego pożytku. Aż do pewnego czerwcowego dnia w 1984 roku, kiedy Bonnie Siegel usłyszała w słuchawce nieznajomy głos.
- Czy to prawda, że przystąpiłeś do jakiegoś konkursu? - spytała wieczorem Jeffa.

Syn nieśmiało przyznał, że istotnie zgłosił esej do konkursu na bardzo cenione, fundowane przez organizację ochrony przyrody "Earthwatch", stypendium w wysokości 2 tysięcy dolarów. Zwycięzca miał spędzić miesiąc na Hawajach w towarzystwie delfinologów. Opowiadając o tym wszystkim Jeff był przekonany, że matka zmyje mu głowę. Ona tymczasem powiedziała po prostu:
- No to wygrałeś.

Chłopak nie posiadał się z radości. Ale przede wszystkim sukces Jeffa po raz pierwszy uświadomił rodzicom, że ich syn ma szansę spełnić swoje marzenie i wykorzystać w pożyteczny sposób osobliwe zamiłowanie.

Na Hawajach Jeff uczył delfiny wykonywania tasiemcowych poleceń, w ramach badania pojemności ich pamięci. Zaś jesienią tego samego roku wywiązał się z dodatkowego, wymaganego od stypendysty zadania, wygłaszając w swojej szkole odczyt o morskich ssakach. Mówił o nich z takim entuzjazmem, że koledzy po raz pierwszy musieli mu wreszcie, acz niechętnie, wyrazić swoje uznanie.





 



Przegląd Reader's Digest 1996
Tłumaczenie: Ewa Krasińska

  • /pisane-noc/193-chopiec-wrod-delfinow/935-naturalny-dar
  • /pisane-noc/193-chopiec-wrod-delfinow/933-pierwszy-kontakt