HUMOR - Słodkie blondynki (04)
Szef do blondynki:
- Proszę posprzątać w windzie...
- Na wszystkich piętrach?* * * * *
Dwie blondynki wchodzą do sklepu spożywczego. Jedna pyta drugą:
- Chcesz krówkę?
- Nie, dzięki, jestem wegetarianką.* * * * *
HUMOR - Słodkie blondynki (03)
Blondynka do blondynki:
- Przekłułam sobie dzisiaj ucho u kosmetyczki...
- No i jak? Lepiej teraz słyszysz?* * * * *
Koleżanka pyta blondynkę:
- Gdzie masz swój zegarek?
- On się spieszy, pewnie jest już w domu.* * * * *
HUMOR - Słodkie blondynki (02)
Wraca blondynka do domu i słyszy jednoznaczne odgłosy z sypialni. Otwiera drzwi i widzi swojego męża z obcą kobietą. Wybiega z sypialni, otwiera schowek, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni... i w tym momencie mąż woła:
- Kochanie, nie rób tego, ja ci wszystko wytłumaczę! Blondynka groźnie krzyczy:
- Zamknij się! Ty będziesz następny!* * * * *
Blondynka skarży się koleżance:
- Wyobraź sobie, moja siostra urodziła dziecko i nie napisała mi, czy dziewczynkę, czy chłopca. Teraz nie wiem, czy jestem ciocią, czy wujkiem...* * * * *
HUMOR - Slodkie blondynki (01)
Rozmawiają blondynki:
- Dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza. Jak myślisz, powiedzieć mu o tym?
- A myślisz, że on o tym nie wie?* * * * *
Blondynka wybrała się z mężem na wycieczkę do Paryża. Podczas zwiedzania Luwru zatrzymuje się przy jednym z obrazów i mówi:
- Zobacz, kochanie, tutaj wisi kopia, dokładna kopia obrazu, który dostałam od ciebie na urodziny.* * * * *