Krótkie (24)

 

- Na jakiej ulicy najczęściej kradną ubrania?
- Na Kościuszki.

* * * * *
 
U chiromantki:
- Tu jest linia życia. Tu jest linia tramwajowa. Tu się przecinają...

* * * * * 

Kobiety źle prowadzą samochód, bo przyzwyczajone są do miotły.

 

* * * * *
 
Jeśli nie masz paranoi, to wcale nie znaczy, że nie jesteś śledzony.

* * * * *
 
Dziś 235. urodziny Napoleona. Jubilatowi przyszli złożyć życzenia wszyscy pracownicy psychiatryka.

* * * * *
 
Milczenie jest złotem. Chyba że masz dzieci. Wtedy milczenie oznacza kłopoty.

* * * * *
 
- Kogo wita ołtarz?
- Ołtarz Wita Stwosza.

* * * * *
 
Wyrzuciłem bumerang, aten poleciał sobie, nie wiadomo gdzie. Teraz żyję w ciągłym strachu.

* * * * *
 
- Kto to jest władca absolutny?
- Król, który nie ma żony.

* * * * *
 
Dział kontroli luster to praca, w której bym się widział.

* * * * *
 
Wiele lat walczyłem z uzależnieniem od płynu antybakteryjnego do rąk. Teraz już jestem czysty.

* * * * *
 
Można dożyć stu lat, jeżeli odmawiać sobie wszystkiego, dla czego warto te sto lat żyć.

* * * * *
 
Spiker na dworcu PKP nienawidzi swojej pracy. Powtarzam:  Spiker  na dworcu PKP nienawidzi swojej pracy.

* * * * *
 
Do gościa, który wymyślił „Zero": wielkie dzięki za NIC!!!

* * * * *
 
- I co robimy w tej sytuacji, Mieczysław?
- Napijmy się wódki. A później będziemy improwizować.

 

  • /kcik-humoru/559-krotkie/4398-humor-krotkie-25
  • /kcik-humoru/559-krotkie/4303-humor-krotkie-23