Z życia wzięte (40)

Przez całe życie miałem bardzo złe relacje z ojcem. Dzisiaj nie wytrzymałem i wykrzyczałem mu prosto w twarz, co o nim sądzę. Po dłuższej chwili ciszy nachylił się do mnie i wyszeptał: „Najwyższa pora powiedzieć ci, że jesteś adoptowany. Twoi prawdziwi rodzice nigdy cię nie kochali".

* * * * *

Sąsiadka z dołu, starsza pani, cały wieczór puszczała głośno muzykę. Nigdy jej się to nie zdarzało, więc postanowiłam nie robić z tego powodu problemów. Niestety, nie byłam w stanie zasnąć, wobec tego zeszłam na dół, żeby ją poprosić o ściszenie - wtedy na klatkę wyjrzał sąsiad i powiedział, że staruszka wyjechała na tydzień, a muzykę zostawiła włączoną, żeby jej kot nie był samotny...

* * * * *

Mój chłopak zabrał mnie na kolację do restauracji. Było bardzo miło i romantycznie, a kiedy kelner przyniósł do stolika tort z napisem „Czy wyjdziesz za mnie?", zgodziłam się bez wahania i popłakałam ze szczęścia. Szkoda tylko, że kelner pomylił stoliki, a mój „niedoszły narzeczony" był bardziej zdziwiony niż ja.

* * * * *

Ostatnio wróciłem do domu w stanie wskazującym. Kłóciłem się z mamą, że jestem trzeźwy (tak dla żartu). Kazała mi zrobić jaskółkę. Zrobiłem.
Teraz mam wybite dwa zęby.

* * * * *

Dostałem awans w pracy. Jednocześnie zostałem przeniesiony do innego oddziału. Moim pierwszym zadaniem jest zwolnienie mojego przy-
szłego teścia, który załatwił mi tę pracę ponad dwa lata temu...

* * * * *

Niedawno się ożeniłem. Zdawałem sobie sprawę, że po ślubie niektóre rzeczy się zmienią, ale zupełnie nie spodziewałem się usłyszeć od świeżo poślubionej żony słów: „Przecież jesteśmy po ślubie, dlaczego mielibyśmy wciąż uprawiać seks?".

 

  • /kcik-humoru/558-z-ycia-wzite/4524-humor-z-ycia-wzite-41
  • /kcik-humoru/558-z-ycia-wzite/4493-humor-z-zycia-wzite-39