Choroba ciała i duszy

Krótkie, zachmurzone, jesienne dni to czas, kiedy jesteśmy najbardziej narażeni i podatni na depresję
W takich chwilach wszystko wygląda gorzej niż jest w rzeczywistości, nic nas wokół nie cieszy, wszyscy wydają się wrogo nastawieni. Do tego każda, nawet najmniejsza sprawa urasta do poziomu wielkiej, życiowej przeszkody i wydaje się być nie do pokonania.


Dlatego, jeżeli zauważasz u siebie zmiany w znacznym pogorszeniu nastroju, chodzisz smutny, zajęcia, które do tej pory sprawiały Ci radość, nagle zaczynają Cię nudzić i nie sprawiają już takiej satysfakcji, jeżeli unikasz znajomych, starasz się przebywać jak najczęściej w samotności i przestajesz interesować się światem zewnętrznym, a do tego najchętniej spędzałbyś całe dni w łóżku, zastanów się czy i Ciebie nie dopada ta niebezpieczna choroba?

Oczywiście to, że mamy kilka kiepskich dni nie musi oznaczać, że od razu chorujemy na depresję. Każdy czasem ma trudniejszy okres i nie musi to oznaczać, że od razu jest chory. Ale należy pamiętać, że w dużej mierze to od psychiki uzależnione jest nasze zdrowie fizyczne. Jeśli czujemy się szczęśliwi i usatysfakcjonowani, mamy mniejszą szansę na złapanie przeziębienia, lub innej, bardziej poważnej choroby. Jednak gdy w naszej głowie kłębią się tylko czarne i pesymistyczne myśli - nasz organizm jest słabszy i mniej odporny na wszelkie zagrożenia.


 
Uczucia towarzyszące osobie chorej na depresję są długotrwałe, przewlekłe i nie mijają po kilku godzinach czy dniach. Osoba ta jest przygnębiona cały czas i jej samopoczucie wpływa negatywnie na pracę, kontakty z najbliższymi czy naukę. Między innymi właśnie po tym, po okresie trwania stanu przygnębienia, możemy próbować stwierdzić czy mamy tylko zwykłą jesienno-zimową chandrę czy może próbuje złapać nas w swoje sidła depresja?

A to, co trwa zbyt długo, nigdy nie pozostaje niezauważone. I tak właśnie się dzieje w przypadku naszego organizmu, kiedy to stan naszego umysłu, prędzej czy później odbije się na naszym zdrowiu. W przypadku depresji oprócz smutku i przygnębienia do arsenału objawów dołączą także inne, takie jak bóle brzucha, głowy, bóle w klatce piersiowej, kłopoty ze snem, koncentracją, zaburzenia układu pokarmowego itd., co prowadzić może do wyniszczenia organizmu.

CHARAKTERYSTYCZNE OBJAWY DEPRESJI:

• smutek, przygnębienie, poczucie beznadziejności,
• zmniejszenie aktywności, apatia, spowolnienie, niechęć do działania,
• problemy ze snem (bezsenność lub nadmierna senność),
• zmniejszenie apetytu, spadek wagi ciała, suchość w ustach,
• uczucie ciągłego zmęczenia, brak energii,
• lęk, uczucie wewnętrznego napięcia, niska samoocena,
• trudności w koncentracji i zapamiętywaniu,
• dolegliwości bólowe (bóle głowy, brzucha, bóle w klatce piersiowej, nerwobóle).

Depresja jest chorobą wywołaną zazwyczaj przez ciężką sytuacją życiową, niezaspokojone ambicje, brak oparcia w najbliższych. Może być powodem popadnięcia w alkoholizm, czy zażywanie narkotyków, jako próby oderwania się od otaczającej beznadziei świata.

Depresja nie wynika ze słabego charakteru osoby, która na nią cierpi. Nie da się wyleczyć z depresji samemu. To choroba naszych czasów. Zapada na nią coraz więcej ludzi. Każdy jest na nią narażony przy dzisiejszym tempie życia, przy wymaganiach jakie stawiają nam inni. Chorują na nią zarówno, kobiety i mężczyźni, ludzie wykształceni, z dobrymi posadami, jak i niewyedukowani i bezrobotni.

Tę groźną chorobę trzeba leczyć, a jedynym lekarzem, który jest w stanie osobie owładniętej depresją pomóc, jest psychiatra. Leczenie polega na zażywaniu odpowiednich, indywidualnie dobranych leków przeciwdepresyjnych, a także na rozmowach ze specjalistą, odbywających się podczas terapii indywidualnych lub grupowych. Należy zwrócić uwagę, że depresja to problem nie tylko dla osoby chorej, jest to także utrapienie dla jej najbliższych. Leczenie depresji można porównać do gojenia się złamanej kończyny. Ręka nie będzie sprawna zaraz po założeniu gipsu. Kość potrzebuje kilku tygodni aby dobrze się zrosła i odzyskała pierwotną sprawność. Podobnie w depresji. Efekty leczenia nie przychodzą od razu. Trzeba na nie poczekać. Czasem nawet kilka tygodni.

Dramatyzm objawów depresji tragicznie ilustruje fakt, że około 25 procent chorych na nią umiera śmiercią samobójczą. Samobójstwo jest sposobem rozwiązania problemu lub konfliktu, który powoduje dotkliwe cierpienie, a wobec którego osoba podejmująca takie działanie czuje się bezradna i nie ma nadziei na znalezienie jakiegoś wyjścia z sytuacji, w której się znalazła.

Ten nieznośny ból psychiczny powoduje, że człowiek jest zdolny do pokonania biologicznie najstarszego instynktu samozachowawczego i zadanie sobie samemu, świadomie i często po namyśle - śmierci. Ten ból sprawia, że mimo tego, iż człowiek z natury boi się śmierci i broni się przed nią to popełnia samobójstwo, ponieważ bardziej od śmierci boi się dalszego życia.

***

Kiedy należy szukać pomocy?

Czy ciągle, mimo Twoich wysiłków i prób pomocy ze strony bliskich, odczuwasz wszechogarniające i trwałe poczucie bezradności, beznadziejności i smutku?

Czy masz trudności z wykonywaniem zwykłych, codziennych zajęć? Np. ze względu na obniżoną koncentrację.

Czy martwisz się cały czas i spodziewasz się czegoś złego lub też jesteś ciągle zdenerwowany i masz poczucie balansowania na krawędzi?

Czy podejmujesz jakieś działania, które mogą zagrażać Twojemu zdrowiu i życiu?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na którekolwiek z tych pytań, to powinieneś poważnie rozważyć możliwość zwrócenia się do specjalisty.

Pamiętaj! Depresja może powodować, że czujesz się słaby, bezbronny i nie masz już siły i nadziei na nic, ale naprawdę tak nie jest! Depresję da się zdiagnozować, a dzięki obecnym technikom terapeutycznym i farmaceutykom można ją wyleczyć. Nie musisz cierpieć. Wszystko, czego Ci potrzeba to pomoc. Nie obawiaj się o nią poprosić.

 

SYLWIA STANKIEWICZ


LINK POLSKA.COM  Onet.pl KIOSK (29.10.208)

  • /ciekawostki/zdrowie/2121-ciekawostki-marek-penszko-miliony-za-mylenie
  • /ciekawostki/zdrowie/1647-udaremni-udar