NAJLEPSZE LATA MASZ JESZCZE PRZED SOBĄ (2) czyli jak się wesoło (i zupełnie bez godności) zestarzeć - KOBIETA TWOJEGO ŻYCIA - BYLEBY NIE WCIĄŻ TA SAMA

  • Zwykle zdumiewają mnie szczere, uśmiechnięte spojrzenia kobiet, które spotykam na ulicy, w autobusie, czy w windzie. Wystarczy wówczas pochwycić podobne spojrzenie i odpowiedzieć uśmiechem. Może czeka was filiżanka kawy, może coś mocniejszego... Gdy dostrzeżesz kogoś, kto cię potrzebuje — a rozpoznasz to bez trudności — zaproponuj  wspólny  obiad.   Bezzwłocznie  wysłuchaj  zwierzeń swej towarzyszki, poznaj jej problemy. Niemal każda miłość mego życia rozpoczynała się w chwili, gdy (zależnie od oczekiwań) przyjmowałem postawę powiernika lub montera. Zdobędziesz jej zaufanie, udzielając rad w sprawach finansowych lub pomagając w przezwyciężeniu rodzinno-zawodowych kłopotów. Sam również poproś o radę. W ten sposób pochlebisz kobiecie i zbliżysz ją do siebie.
     

    Czytaj dalej

NAJLEPSZE LATA MASZ JESZCZE PRZED SOBĄ (1) czyli jak się wesoło (i zupełnie bez godności) zestarzeć

  • „Jeśli nie zastanawiasz się nad swym wiekiem, skąd wiesz, że jesteś stary?" — to jedno z pytań przypisywanych legendarnemu murzyńskiemu muzykowi, Eubie Blake'owi, który mimo ukończenia stu lat pracował aż do śmierci. Można by dodać, że jest się tak starym, na ile określa to zachowanie. Jeśli ktoś nadał wykonuje jakieś czynności poza oddychaniem, wówczas jest młodszy, niż wynikałoby to z jego metryki. „Swifty" Lazar puwiada: „Gdy mija południe (pora, w której zwykł wstawać — co samo w sobie jest cudowne), a w moim życiu nic się nie dzieje, sam stwarzam cudowne rzeczy."

Czytaj dalej